GARDEN INSPIRATION: OGRÓD NA MIARĘ MARZEŃ

Source: Emelie Sundberg

About a year before the wedding, we decided to buy a plot of land to build a house. We were still living in London at the time, so the search dragged on for months. Our requirements were also not the easiest to meet. A few years earlier, it would probably have taken less time, because there were more plots - especially those near the forest. This was my husband's first condition, to which, although I am terrified of all insects, I agreed without thinking. The second condition was that the plot should be relatively close to the city, so that we would not spend half a day in the car (after several years of living in the metropolis and hourly commuting to and from work/university, we knew what we wanted to avoid). The last and most important point was the size of the plot, where I knew that one day there would be a vegetable garden, fruit trees and lots of flowers.

 

Although it will take a few more years before the garden takes on the look we want, not to mention the amount of work that awaits us – the garden is what I am most excited about. If you also follow me on Instagram, you've probably seen that I've already set up my first temporary vegetable garden, we've planted fruit trees, and holly for the hedge will be planted soon. However, before I invite you to our garden, I have prepared for you a dose of inspirations that helped us with the first planning of our backyard space. In addition, in today's post you will also find my four garden gurus - women firecrackers, to whom I look every day to admire what new bloomed in their garden. Thanks to them, I discovered many great stores with seedlings or plant varieties. And if you are looking for interesting books about flowers and gardening, I leave you a link to my last year's article, in which you will find several titles worthy of attention - link. By the way, I also invite you to my Pinterest, where new inspirations for home, garden and more appear on a regular basis :).

 

. . . .

 

Mniej więcej rok przed ślubem, podjęliśmy decyzję o kupnie działki pod budowę domu. Mieszkaliśmy jeszcze wtedy w Londynie, dlatego poszukiwania przeciągały się na długie miesiące. Nasze wymagania, również nie były najłatwiejsze do sprostania. Kilka lat wcześniej zapewne zajęłoby to dwa razy mniej czasu, bo działek było więcej – zwłaszcza tych pod lasem. To był pierwszy warunek mojego męża, na który choć panicznie boję się wszelkich owadów, przystałam bez zastanowienia. Drugi warunek był taki, że działka ma być stosunkowo blisko do miasta, żebyśmy nie spędzali pół dnia w samochodzie (po kilku latach mieszkania w metropolii i godzinnych dojazdach do i z pracy/uczelni, wiedzieliśmy czego chcemy uniknąć). Ostatnim i najważniejszym punktem był rozmiar działki, na której wiedziałam, że kiedyś pojawi się warzywnik, drzewka owocowe i mnóstwo rabat z kwiatami. 

 

Chociaż minie jeszcze kilka lat zanim ogród nabierze pożądany przez nas wygląd, nie mówiąc już o nakładzie pracy, który nas czeka – to chyba na ten ogród cieszę się najbardziej. Jeżeli obserwujecie mnie również na Instagramie, to zapewne widziałyście, że założyłam już pierwszy, tymczasowy warzywnik, posadziliśmy drzewka owocowe a lada moment posadzimy również sadzonki ostrokrzewu na żywopłot. Zanim jednak zaproszę Was do naszego ogrodu, przygotowałam dla Was małe zestawienie inspiracji ogrodu i tarasu, które pomogły nam przy pierwszym rozplanowaniu tej naszej przydomowej przestrzeni.  Oprócz tego, w dzisiejszym wpisie znajdziecie również moje cztery ogrodowe guru – kobiety petardy, do których każdego dnia zaglądam, aby podziwiać co nowego im zakwitło. Dzięki nim odkryłam wiele wspaniałych sklepów z sadzonkami, czy odmian roślin. A gdybyście poszukiwały ciekawych książek o kwiatach i ogrodnictwie, to zostawiam Wam link do mojego zeszłorocznego wpisu, w którym znajdziecie kilka pozycji godnych uwagi – link. Przy okazji zapraszam Was również na mój Pinterest, gdzie na bieżąco pojawiają się nowe inspiracje do domu, ogrodu i nie tylko :). 

Source: Sarah Macfie

Source: Julia Berolzheimer

Source: Studio McGee

Source: Evelina Lovisa Lind

Source: Nicola Hutwaite

Instagram

Ania @annamichaliszyn 

Ania’s garden is a real gem. Idyllic, full of flowers, with a newly created lavender field and much more. It is a real mine of garden inspirations (and not only that)!

Ani ogród to prawdziwa perełka. Sielski, pełen kwiatów, z nowo powstałym polem lawendy i nie tylko. To prawdziwa kopalnia ogrodowych inspiracji (i nie tylko)!

Gosia @cotusiebuduje

It all started with the construction, but since last year, Gosia's garden has been making the biggest sensation on the internet. If by some miracle you haven't heard of her yet, I recommend catching up :)

Od budowy wszystko się zaczęło, ale od zeszłego roku, to Gosi ogródek robi największą furorę w „internetach”. Jeżeli jakimś cudem jeszcze o niej nie słyszeliście, to polecam nadrobić zaległości :)

Agnieszka @agnieszka­_konkol

I have been following Agnieszka for many years, and I  am still waiting with bated breath for new stories from her fabulous garden. I don't know what captivates me more - the way she talks about her garden, its arrangement, or the majestic view of the stretching fields...

Agnieszkę obserwuję od wielu lat, ale wciąż z zapartym tchem wyczekują nowych relacji z jej bajecznego ogrodu. Sama nie wiem co urzeka mnie bardziej – sposób w jaki opowiada o ogrodzie, jego aranżacja, czy majestatyczny widok na rozciągające się pola… 

Zori @zori_plants

Zori and her enchanted garden close this short but valuable summary. Beautiful, refined down to the smallest detail, and yet wild in its own way. Plus, beautiful photos that you can't take your eyes off.

To krótkie, ale jakże cenne zestawienie zamyka Zori i jej zaczarowany ogród. Piękny, dopracowany a każdym najdrobniejszym detalu a jednak dziki na swój sposób. Do tego piękne zdjęcia, od których nie sposób oderwać wzroku. 

Ściskam!

M.