THE LOOK: MY FAVOURITE CLASSICS

top, trousers and bag // bluzka, spodnie i torebka – Mango 

mule // klapki – Flattered

earrings // kolczyki – Tambourine & Co

 

A few months and a whole season later, I come back to you with a new post from the "The Look" series. From the very first day, May serves us with such beautiful weather that I will probably not be able to use the proposition number 3 from the previous post this season (if you missed it, be sure to check it out here - link). However, I will not hide that I'm not disappointed about it at all. On the contrary! I took out all my summer dresses, which are just undergoing the process of refreshing and ironing, to be ready for real warm days, which will arrive tomorrow if the weather forecast is correct! For now, I use my proven and favourite classics, such as those from today's post.

 

Black and white are definitely my favourite colour duo. So my Sunday outfit was a combination of these two colours in a set of white cigarillos (which, by the way, have already gone through a lot, are older than Klara and still suit me!), My favourite striped top, which you most often ask about in private messages on Instagram - unfortunately it has been for a long time out of stock, but I saw that they still have khaki and cream versions on sale (I have seen the last one several times on Karolina's @minimalist_girls and she looks so great in it that I was wondering whether to buy it myself), and of course the most comfortable and at the same time very classic black mule, which recently accompany me almost every day.

 

. . . .

 

Kilka miesięcy i cały sezon później, wracam do Was z nowym wpisem z cyklu „The Look”. Już od pierwszego dnia, maj serwuje nam taką piękną pogodę, że chyba nie uda mi się w tym sezonie wykorzystać propozycji stylizacji numer 3 z poprzedniego wpisu (jeżeli go przegapiłyście, to koniecznie zajrzyjcie tutaj – link). Nie będę jednak ukrywać, że wcale, a wcale nie jestem z tego powodu zawiedziona. Wręcz przeciwnie! Wyciągnęłam wszystkie swoje letnie sukienki, które właśnie przechodzą proces odświeżenie i prasowania, aby być w gotowości na prawdziwe ciepłe dni, które jeżeli prognoza pogody się nie myli dotrą do nas już jutro! Póki co wykorzystuję moje sprawdzone i ulubione połączenia jak chociażby te z dzisiejszego wpisu. 

 

Czerń i biel to zdecydowanie mój ulubiony duet kolorystyczny. Moja niedzielna stylizacja była więc połączeniem tych dwóch kolorów w zestawieniu białych cygaretek (które nawiasem mówiąc przeszły już wiele, są starsze od Klary i nadal mi pasują!), mojego ulubionego pasiaka, o który najczęściej pytacie w wiadomościach prywatnych na Instagramie – niestety jest od dawna niedostępny, ale widziałam, że na wyprzedaży mają jeszcze wersję w kolorze khaki, oraz kremową (tą ostatnią widziałam już kilka razy u Karoliny z @minimalist_girls i wygląda w nim tak świetnie, że sama zastanawiałam się, czy jej nie kupić), no i oczywiście najwygodniejsze a równocześnie bardzo klasyczne czarne mule, które ostatnio towarzyszą mi niemal codziennie. 

Ściskam!

M.