A BITE OF PROVENCE IN LONDON - MAYFIELD LAVENDER FIELD

Hat // Kapelusz - TKMaxx, Dress // Sukienka - Shopbop, Ballerina pumps // Baletki - Massimo Dutti, Cardigan // Sweter - Mango, Bag // Torebka - Zara

In pursuit of the perfect place for a photo shoot, we hit Surrey where the beautiful lavender field is located. When if not in the summer time use the nature surrounding us, which enveloped by the warm sun, appears in even more beautiful colors? Not wanting to underestimate her charm, I chose something modest, but quite romantic for my taste. The white knee dress with a lace bottom and fine frill trim straps seemed to be the ideal solution.

Several shots of this dress you could already see on my Instagram. This is definitely one of my favorites this season. As soon as I saw this dress on the website, I didn’t consider if I should buy it or not for too long. Its ancient character evokes the thought of my mother's youthful years. I styled it with a straw hat that perfectly matched the Provencal character of lavender field and ballerina. I invite you to see some pictures of this beautiful place. At the bottom of this post  you will also find a little surprise prepared by our good friend and avid photographer, Tomasz Turczyński.

. . . .

W pogoni za idealnym plenerem do zdjęć, trafiliśmy aż pod Surrey gdzie mieści się przepiękne pole lawendy. Kiedy jak nie latem wykorzystać otaczającą nas naturę, która otulona ciepłym słońcem nabiera jeszcze piękniejszych kolorów? Nie chcąc przyćmić jej uroku, wybrałam coś skromnego jak na mój gust, ale całkiem romantycznego. Biała sukienka za kolano z koronkowym dołem oraz drobną falbanką zdobiącą ramiączka wydała się być idealnym rozwiązaniem.

Kilka ujęć tej sukienki mogliście już zobaczyć na Instagramie. Jest to zdecydowanie jedna z moich ulubionych w tym sezonie. Kiedy zobaczyłam ją na stronie internetowej, długo nie zastanawiałam się nad jej zakupem. Jej starodawny charakter przywołuje na myśl młodzieńcze lata mojej mamy. Dobrałam do niej słomkowy kapelusz, który idealnie wpasował się w ten prowansalski klimat pól lawendy oraz balerinki. Zapraszam Was, zatem do obejrzenia kilku zdjęć z tego pięknego miejsca. Na samym dole wpisu znajdziecie również małą niespodziankę, którą przygotował nasz dobry znajomy oraz zapalony fotograf, Tomasz Turczyński.

Zdjęcia - mój narzeczony, Piotr

SHORT VIDEO "Behind the Scenes" 

KRÓTKI FILMIK "Behind the Scenes" 

Ściskam!

M.