FALL TIME
Summer season is definitely over, but as I have already mentioned to you, the weather in London did not stop to surprise me. This is the reason why my today’s outfit is one of those “lighter” ones. There will be time for all those heavy coats yet.
White
trousers have been my favourite piece of wardrobe in the last season, so I have
decided to use them this last time. Grey top that has been waiting for its turn
for a very long time seemed to be a perfect match and the ideal colour for this
fall. I can assure you that anything grey will be good option for this year’s
cosy days, so if you don’t have anything in this colour yet it will be worth of
buying something. My fall preparation this year has started with grey coat, but
I will tell you more about it in my next post.
top/bluzka
– Dorothy Perkins
trousers/spodnie
– Zara
jacket/marynarka
– Vintage
clutch
bag/kopertówka – TKMaxx
trainers/trampki
– Vans
sunglasses/okulary
– H&M
Czas letnich stylizacji już na dobre się zakończył. Jak
już wam wspominałam pogoda w Londynie nie przestaje mnie zaskakiwać w związku,
z czym dzisiejsza stylizacja będzie jedną z tych lżejszych. Ciężkie płaszcze
jeszcze zdążą zagościć na blogu.
Białe spodnie były
moim ulubionym elementem tego lata, więc postanowiłam, że zanim jesienna pogoda
wda nam się całkowicie we znaki wykorzystam ten element, w chociaż jeszcze jednej
stylizacji. Szary top, który przez długi czas czekał na swoją kolej wydaje się
być idealny. Ten kolor z pewnością się przyda w tym sezonie tak, więc jeśli
jeszcze nie macie nic szarego w swojej szafie to wato się za czymś rozejrzeć.
Ja swoje jesienne zaopatrzenie rozpoczęłam od szarego płaszcza, ale o tym w
kolejnym wpisie.
♥
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Pozdrawiam :)
Usuń