PHOTO DIARY


Many people see November as the worst month of the year. I must admit that I belonged to this group for a long time. I felt like I was in a limbo, waiting for my favourite time of the year. Short days, long evenings, the last leaves falling from the bare trees and the grey, sometimes even gloomy weather outside the window can take its toll. Although for some time now November has lost its reputation as the worst month of the year (I don't think I have one now), this year I tried to draw handfuls of every day. This way, I don't know when it happened that we already have December. I invite you to this monthly photo report from the last weeks, which includes autumn frames, home beauty rituals and a slow search of the festive atmosphere.

 

. . . .

 

Listopad to dla wielu najgorszy miesiąc w roku. Przyznam szczerze, że ja przez długi czas zaliczałam się do tego grona. Czułam się w nim jak w jakimś zawieszeniu, oczekując na mój ulubiony czas w roku. Krótkie dni, długie wieczory, ostatnie liście spadające z gołych już drzew i ta szara, czasami wręcz ponura pogoda za oknem może dać się we znaki. Chociaż od jakiegoś już czasu listopad stracił miano najgorszego miesiąca w roku (obecnie chyba nie posiadam takiego), w tym roku wyjątkowo starłam się czerpać z każdego dnia garściami. Tym oto sposobem, sama nie wiem kiedy to się stało, że mamy już grudzień. Zapraszam Was na tą comiesięczną fotorelację z ostatnich tygodni, w której znalazło się miejsce na jesienne kadry, domowe rytuały urodowe i powolne poszukiwania świątecznego klimatu. 



The first rule of a successful photo is that it must leave a mess. Well, unfortunately in my case, every product photoshoot ends just like that. In this way, I clean the apartment more than once a week and my table is always full of things that shouldn't be there :)

Pierwsza zasada udanych zdjęć głosi, że musi pozostać po nich solidny bałagan. Cóż, niestety w moim przypadku każde zdjęcia produktowe tak się właśnie kończą. Tym sposobem sprzątam mieszkanie więcej niż tylko raz w tygodniu a na moim stole zawsze znajduje się wszystko to co nie powinno :)



Meet our new flatmate. 

Poznajcie naszą nową lokatorkę. 



When my husband is on a business trip, the photographer is on vacation in Poland and I have to fight with a tripod ... You could see the effects in this post - link.

 

Kiedy mój mąż jest w delegacji, fotograf na urlopie w Polsce a ja muszę walczyć ze statywem… Efekty mogliście zobaczyć w tym wpisie – link



Now, when the evenings have become long, the home spa is a mandatory weekend ritual (but not only, because during the week I also try to spend more time taking care of my skin). Although I like to test new cosmetics, I like to go back to those old, proven products and brands. The photo shows my favourite products from the Polish brand Phenome, including almond regenerating body butter (which smells amazing, by the way), a damask rose face mask and the best hand cream. In addition, now with the #zdomu code there is -30% on the Bestsellers tab in the REGENERATING Body Butter, which you can see in the photo.

Teraz kiedy wieczory stały się długie, domowe spa to obowiązkowy weekendowy rytuał (ale nie tylko, bo w tygodniu właśnie również staram się poświęcać pielęgnacji więcej czasu). Chociaż lubię testować nowe kosmetyki, to najchętniej i tak wracam do tych starych, sprawdzonych produktów i marek. Na zdjęciu moje ulubione produkty od polskiej marki Phenome, w tym migdałowe regenerujące masło do ciała (które zresztą pachnie oblędnie), maska do twarzy z róży damasceńskiej i najlepszy krem do rąk. Dodatkowo teraz z kodem #zdomu jest -30% na zakładkę Bestsellery w tym REGENERATING Body Butter, które widzicie na zdjęciu.




1. My new recipe-writing treasure. // 2. Walking. // 3. No, we didn’t wake up at 11. The batteries in our watch are dead. Must be replaced. // 4. Such a beautiful autumn.

1. Mój nowy skarb do zapisywania przepisów. // 2. Spacerujemy. // 3. Nie, nie spałyśmy do 11. Baterie w zegarku nam wysiadły. Trzeba wymienić. // 4. Taka piękna jesień. 



Sweater, coat, scarf - more and more layers, so winter is fast approaching.

Sweter, płaszcz, szalik – coraz więcej warstw, czyli zima zbliża się wielkimi krokami. 



My favourite spot for a walk. 

Moje ulubione miejsce na spacery. 



Coffee in bed especially the one served by beloved husband tastes best :))

Kawa w łóżku, szczególnie ta podana przez ukochanego męża smakuje najlepiej :))



Dose of sweetness and my still favourite…

Dawka słodyczy i mój wciąż ulubiony zapach…



When you are trying to make this serious face to a photo :D

Kiedy próbujesz zrobić poważną minę do zdjęcia :D




The rose and blueberry active face scrub is my discovery from the Polish brand Mokosh and it's great! Perfectly cleanses the face, makes it smooth and refreshing, and smells beautiful and looks nice.

Aktywny peeling do twarzy róża z jagodą to moje odkrycie od polskiej marki Mokosh i jest świetny! Idealnie oczyszcza twarz, nadaje jej gładkości i orzeźwienia a do tego pięknie pachnie i ładnie wygląda. 



I consider the season for thicker outerwear to be open.

Sezon na grubsze okrycie wierzchnie uważam za otwarty. 



1. In this edition I can go on a date :) // 2. My cosmetic army. // 3. Unhurried coffee. // 4. A carpet of leaves - isn't it beautiful? :)

1. W takim wydaniu mogę iść na randkę :) // 2. Moja kosmetyczna armia. // 3. Nieśpieszna kawa. // 4. Dywan liści - czyż nie jest pięknie? :)



My favourite combo, however this time I would wear a thicker coat. If you have missed this post, check it out here – link

Mój ulubiony zestaw, ale tym razem założyłabym grubszy płaszcz. Jeżeli przegapiliście ten wpis, zajrzyjcie tutaj – link



Work in progres…

Praca wre.. 



A moment with book. And what good book can you recommend?

Chwila z książką. A Wy jakie ciekawe książki możecie mi polecić? 



The clay mask from Phenome is my next favorite. It spreads well and the face feels fresh and nourished after using it.

Maska z glinką od Phenome to mój kolejny ulubieniec. Dobrze się rozprowadza, a po jej użyciu twarz czuje się rześka i odżywiona. 



Such beautiful sunrise – no filter needed. 

Taki piękny wschód słońca – nie potrzeba filtra. 




While looking for a great location. 

W poszukiwaniu świetnej lokalizacji. 



Coffee and homemade orange and white chocolate muffin. 

Kawa i domowej roboty babeczka o smaku pomaranczowym z kawałkami białej czekolady. 



1. A few candles and things get cozier right away. // 2. First gift wrapping paper and ribbons are here. // 3. The December wardrobe of the youngest. // 4. In this edition, even frosts are not terrible :). Thank you very much for all your recommendations regarding the foot muff. In the end, we decided on the one from Zaffiro with wool filling.

1. Kilka świeczek i od razu robi się jakos przytulniej. // 2. Pierwszy papier do pakowania prezentów i wstążki już są. // 3. Grudniowa garderoba najmłodszej. // 4. W takim wydaniu nawet mrozy nam nie straszne :). Bardzo dziękuję za wszelkie Wasze rekomendacje odnośnie śpiworka. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na śpiworek Zaffiro z wełnianym wypełnieniem. 




In preparation for Klara's first birthday, I rose to the top in my confectionery endeavours.

W przygotowaniu do pierwszych urodzin Klary, wzniosłam się na wyżyny w swoich cukierniczych poczynaniach. 




Birthday weekend.

Urodzinowy weekend.



The best pasta ever. 

Jeżeli szukacie przepisu na najlepszą zapiekanką pod słońcem, to zajrzyjcie do tego wpisu – link




"A little history of Poetry" John Carey




No i dotarliśmy do grudnia, czyli świąteczne piosenki czas start. Dziękuję, że zechcieliście razem ze mną podsumować ten miniony listopad. Czas zbierać nowe wspomnienia a zapewne będą wyjątkowe, bo w końcu rozpoczął się najpiękniejszy czas w roku. 

Spokojnego wieczoru! 

 

Ściskam!

M. 




Comments

  1. Moniko wpis jak zawsze przepiękny, ale mam pytanie skąd karmelowy sweter który pojawia się nad przedostatnim zdjęciu? I oczywiście wszystkiego najpiękniejszego dla Twojej córeczki ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa i za życzenia! ;* Sweter jest z Mango (obecna kolekcja).

      Delete

Post a Comment

Instagram

FOLLOW @OFSIMPLETHINGS ON INSTAGRAM
© 2019 OF SIMPLE THINGS | All rights reserved. Contact