POLKA DOT - THE TIMELESS TREND
The fashion world has always ruled by its own law. I will
not be a genius by saying that this is one of the most changeable sectors.
Along with the upcoming of new season changes what is often cited as "must
have". While many of these trends change faster than we realise
there are also some which are worth our attention. Over the past few seasons,
this title belonged to bare shoulders which appeared on blouses and dresses.
This year, timeless polka dot came into the salons. For decades, this trend
kept returning to the fashion world making that this year the streets are
filled with dresses, blouses and even shoes in polka dot pattern. I remember in
2005 when I started to watch my favourite polish TV series "Magda M",
whose main character was a loyal fan of these lovely dots. At the time I was
only 12 years old and this pattern seemed to me terribly old-fashioned.
12 years later and two polka dot dresses in the closet
more I started to understand where her fascination came from. It is undoubtedly
a very feminine design, which appeared in fashion already in the 50's. Looking
back in time, I can safely say that after a few seasons it probably will
disappear again from the showrooms for some time, but it surely will come back
in a new, modern way.
. . . .
Świat mody od zawsze rządził się swoimi prawami. Nie
będę odkrywcza stwierdzając, że to jeden z najszybciej zmieniających się
sektorów. Wraz z nadejściem nowego sezonu zmieniają się również jego hity,
które często okrzykiwane są mianem “must have”. Chociaż wiele z tych trendów
zmienia się tak szybko jak pora roku, przejawiają się również te warte naszej
uwagi. Przez kilka minionych sezonów na to miano wiernie zasługiwały bluzki
oraz sukienki w stylu hiszpanki (te z odkrytymi ramionami). W tym
roku to jednak ponadczasowe groszki wjechały na salony. Od dekad ten trend
powraca do świata mody sprawiając tym samym, że na ulicach wprost roi się od
nich czy to w postaci sukienek, bluzek a nawet butów. Pamiętam jak w 2005 roku
zaczęłam oglądać mój jak się później okazało ulubiony serial „Magda M”, którego
główna bohaterka była wierną fanką tych uroczych kropek. Miałam wtedy zaledwie
12 lat i wzór ten wydawał mi się strasznie staromodny.
12 lat później, dwie sukienki w groszki w szafie więcej
zaczynam doskonale rozumieć skąd wzięła się jej fascynacja. Groszki to bez
wątpienia bardzo kobiecy wzór, który pojawił się w modzie już w latach 50-tych.
Patrząc na to z perspektywy czasu mogę śmiało powiedzieć, że po tym jak za
kilka sezonów znowu zniknie z salonów, z czasem powróci i to w nowej odsłonie.
1. Blouse - & Other Stories // 2. Blouse - New Look // 3. Top - Dorothy Perkins on Zalando // 4. Dress - Realisation Par // 5. Blouse - Mango // 6. Shorts - Zara // 7. Shoes - Zara // 8. Headband - Zara // 9. Dress - Mango // 10. Dress - Zara
1. Bluzka - & Other Stories // 2. Bluzka - New Look // 3. Top - Dorothy Perkins on Zalando // 4. Sukienka - Realisation Par // 5. Bluzka - Mango // 6. Spodenki - Zara // 7. Buty - Zara // 8. Opaska - Zara // 9. Sukienka - Mango // 10. Sukienka - Zara
Mam nadzieję, że któreś z powyżej wybranych przeze mnie
elementów wpadło Wam w oko.
Ściskam!
M.
Cudne elementy garderoby, aż chyba i mnie przekonałaś do tego wzoru!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Natforart klik
Bardzo mnie to cieszy! :))
UsuńBuziaki kochana :*