PHOTO DIARY
Another month has passed by, and although usually I am overwhelmed with some sort of
nostalgia, this time I feel a slight excitement. March is the month in which
the calendar spring starts. I must admit that I am eagerly counting down the
days! However, before it comes, I have to deal with a wave of cold air, wind
and incessant rain. Despite this, on London's streets you can already see
blooming trees. My beloved Notting Hill and the famous Chelsea, who are famous
for their white houses, are now wrapped in pink flowers that can be spotted on
the trees. I am sure that in the new month, this will certainly be the most photographed
thing. But before that comes, I invite you to a brief summary of the past few
weeks.
.
. . .
Kolejny
miesiąc już za nami i chociaż z reguły ogarnia mnie pewnego rodzaju
nostalgia,tym razem czuję lekką ekscytację. Marzec to miesiąc, w którym kalendarzowa
wiosna ma swój początek. Przyznam się szczerze, że z niecierpliwością
odliczam już dni! Niemniej jednak zanim to nadejdzie, muszę zmierzyć się z falą
zimnego powietrza, nieustającego wiatru i opadów deszczu. Mimo tego na londyńskich ulicach można już dostrzec kwitnące drzewa. Moja ukochana dzielnica
Notting Hill czy słynne Chelsea, które słyną z białych domów, otulone są
teraz różowymi kwiatkami na drzewach, które w nowym miesiącu z pewnością będę
często fotografować. Zanim to jednak nadejdzie, zapraszam Was na małe
podsumowanie minionych tygodni.
Beautiful
interior, which is part of my favourite colour palette and the marble table! If
you are ever in London, you absolutely have to visit "Clerkenwell
Grind", which is located 5 minutes from the Barbican station. Apart from
this place, which is part of a national chain, "Grind" still has some
equally lovely restaurants all over London that are on my list of places to
visit :)
Piękne
wnętrze, które wpisuje się w moją paletę kolorystyczną no i ten marmurowy
stolik! Jeżeli będziecie kiedyś w Londynie to koniecznie musicie odwiedzić
"Clerkenwell Grind", które jest zlokalizowane 5 minut od stacji
Barbican. Opróćz tego lokalu, który jest częścią sieciówki, "Grind"
ma jeszcze kilka równie uroczych restauracji w całym Londynie, które są na
mojej liście miejsc do odwiedzenia :)
W tym miejscu chciałam Wam również jeszcze przypomnieć o trwającym konkursię, który zorganizowałam dla Was razem z marką Creamy. Jeżeli chcielibyście wziąć w nim udział i wygrać
jednech z trzech wspaniałych zestawów kosmetyków, zajrzyjcie do poprzedniego
wpisu - link. Znajdziecie
tam informacje o tym jak wziąć udział.
February is
also the month in which the whole of Poland is eating donuts! Well, I don’t
live in Poland, but fat Thursday is something I couldn’t miss (fat Thursday is
a polish tradition), so I made my way to Polish shop where I bought these
delicious donuts filled with rose.
Luty to również miesiąc, w którym cała Polska zajada się pączkami! Cóż, ja
w Polsce nie mieszkam, ale tłustego czwartku nie pominęłam i solidarnie
potuptałam do polskiego sklepu gdzie dorwałam te przepyszne pączki z nadzieniem
z róży.
P.S. Ile
pączków udało Wam się zjeść? :)
1. The new
hair colour and my relentless attempts to get used to the new look. Top knot appeared
to be helpful and allowed me to get used to the changes :) // 2. Gypsophila is
my favourite decoration in bedroom. // 3. London Eye and cloudy sky in the
background. // 4. In February my weekend outfits were all about feeling
comfortable.
1. Nowy kolor włosów i moje nieustające próby przyzwyczajenia się do nowego
wyglądu. Kok samuraja zdał się być pomocny i pozwolił przyzwyczaić się do
zmiany :) // 2. Gipsówka to ulubiony dodatek w mojej sypialni. // 3. Londyńskie
oko i pochmurne niebo w tle. // 4. W lutym to wygoda była punktem przewodnim
moich weekendowych strojów :)
Meeting
for lunch with coffee, spheres of power and a good lunch! In such circumstances
even the business meeting becomes fun :D
Spotkanie
w porze lunchu przy kawie, kulkach mocy i dobrym lunchu! Wtedy nawet spotkanie
biznesowe staje się przyjemne :D
The London
Fashion Week also took place in February. During that time I had an opportunity
to attend the presentation of the collection to some very interesting brands including
the INQ Concept, which you can see above :)
W lutym odbywał się również słynny londyński
tydzień mody. Miałam w
tym czasie okazję gościć na prezentacji kolekcji kilku bardzo ciekawych marek w
tym INQ Concept, którą widzicie powyżej :)
1. Always when I know there is a longer journey in front of me, a stop for coffee is mandatory. // 2. The donuts were so robust that it has been captured from many perspectives: D // 3. My beloved fragrance from Giorgio Armani Le Parfum // 4. Blue sky over London - spring is in the air :)
1. Zawsze kiedy czeka mnie dłuższa podróż, przystanek po kawę jest obowiązkowy. // 2. Pączki były tak dorodne, że doczekały się ujęć z wielu perspektyw :D // 3. Moje ukochane perfumy od Giorgio Armani Le Parfum // 4. Błękitne niebo nad Londynem czyli wiosna unosi się w powietrzu :)
Natural
cosmetics are products which I reach for more and more often. I have discovered
products from Roza Natural Cosmetics some time ago and the contents of the box
are, among others; body mousse, face cream and rose face moist. The products
are based on natural ingredients such as various types of oils including;
coconut oil, avocado, rose, aloe vera and shea butter. By the way I have for
you a discount code for use on all cosmetics from ROZA. Just enter the code
ROZA2017 when buying and you will receive a 15% discount.
Kosmetyki
naturalne to produkty, po które sięgam ostatnio coraz częściej. Produkty od Roza Natural Cosmetics, dotarły do mnie jakiś czas temu a w zawartości pudełka znalazły się
między innymi; fantastyczny mus do ciała, krem do twarzy oraz różana woda w sprayu.
Produkty są oparte o naturalne składniki takie jak różnego rodzaju oleje
takie jak; olej kokosowy, awokado, różany oraz aloe vera czy masło shea.
Przy okazji mam dla Was kod rabatowy do wykorzystania na wszystkie
kosmetyki marki ROZA. Wystarczy, że wpiszecie kod ROZA2017 przy do dokonywaniu
zakupu a otrzymacie 15% zniżki.
Presentation of the collection
also allowed me to take a closer look at models of bags offered by Jurekka.
This visible in the photo above most appealed to me. Range of colours and
functional interior added a big plus :)
Prezentacja kolekcji pozwoliła mi również bliżej
przyjrzeć się modelom torebek oferowanych przez Jurekka. Ta
widoczna na zdjęciu powyżej najbardziej przypadła mi do gustu. Gama
kolorystyczna, oraz funkcjonalna zawartość dodała duży plus :)
1. The new issue of the PORTER magazine as always appeared in my collection. New inspiration, articles and interesting facts from the world of fashion for entertaining my afternoon coffee break // 2 & 3. During the presentation of the collection. // 4. Boots from DUNE, which I was able to hunt on sale! :)
1.
Nowe wydanie magazynu PORTER jak zawsze pojawiło się w mojej kolekcji. Nowe
inspiracje, artykuły i ciekawostki z życia mody, które umilają mi popołudniową
przerwę na kawę. // 2 i 3. Podczas prezentacji kolekcji. // 4. Botki od marki
DUNE, które udało mi się upolować na przecenie! :)
1. Typical
flatlay with cosmetics from Creamy and delicious cheesecake recipe from Zosia from
www.makecookineasier.pl :) // 2. First selfie in a new
hair colour :) // 3. Time is precious! // 4. The first blooming trees in front
of my house :)
1.
Typowe flatlay z kosmetykami Creamy i pysznym sernikiem z przepisu Zosi z www.makecookineasier.pl w roli głównej
:) // 2. Pierwsze selfie w nowym kolorze :) // 3. Komu w drogę temu czas! //
4. Pierwsze
kwitnące pąki przed moim domem :)
Trial
version of our wedding invitation is already here. Handmade by our friend, who
creates all kinds of cards, invitations, etc. If you would like to get
something similar also just write to me and I can give you her details :)
Próbna
wersja zaproszenia ślubnego już jest.
Ręcznie robione cudo to wykonanie naszej przyjaciółki, która tworzy
różnego rodzaju kartki, zaproszenia itp. Jeżeli chcielibyście aby stworzyła coś
podobnego również dla Was, piszcie do mnie śmiało :)
1. During the
days of the presentation of the collection with my beloved Iga :) // 2. Another
striped sweater joined my wardrobe! // 3. Break for lunch. // 4. New in before
unpacking :)
1.
Podczas dni prezentacji kolekcji z moja kochaną Igą :) // 2. Kolejny pasiasty
sweterek dołączył do mojej garderoby! // 3. Przerwa na lunch. // 4.
Nowości przed odpakowaniem :)
1. In anticipation of spring. // 2. Breakfast in bed :) // 3. One of the many parts of my collection of books and magazines :) // 4. I think she doesn’t like to be photographed :)
1.
W oczekiwaniu na wiosnę. // 2. Śniadanie do łóżka czyli za co lubię soboty :)
// 3. Jedna z wielu części mojej kolekcji książek i magazynów :) // 4. Ona
chyba jednak nie lubi być fotografowana :)
Ściskam!
M.
Kolejny raz powtórzę, że mogłabym te posty oglądać i oglądać. Czuję lekki niedosyt :) Powiem szczerze, że muszę się przyzwyczaić do Ciebie w tych włosach, wyglądasz zupełnie inaczej :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu! :) :*
UsuńSuper zdjęcia. Bluzka z pierwszego jest przepiękna.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia,
DaisyLine
Dziękuję bardzo! :)
UsuńŚciskam!
Świetny mix, z przyjemnością go oglądałam! Torba marki Jurekka prezentuje się fantastycznie, podoba mi się jej minimalistyczny design.
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to słyszeć! Prawda? Mi też bardzo przypadł on do gustu :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :*
Wow! Great image are there in this article.and There is a more information about Apparel and Clothing and You can get more items in amuse society X matisse last call blush leather ankle booties
OdpowiedzUsuńThank you Emily! :) xx
UsuńWow! What a nice image are there!eduqaan.com
OdpowiedzUsuńThank you! :)
Usuń