HOW TO HANDLE RAIN WITH STYLE – LOOK OF THE DA
Living
in London taught me one thing – always carry with you umbrella or even better
the raincoat. The weather in Britain is significantly different to what I was
used to while I was living in Poland. Constant wind, frequent rain and this
terrible lack of winter! Honestly speaking I could say that the English weather
is divided into two seasons which are Spring and Autumn with only occasional
and extreme hot temperature that are commonly known as Summer :). It is not
difficult to get depression, because as you know weather has a major impact
towards our well beings. Therefore, I have found my own tactic and instead of
whining before I leave my house on a rainy day, I try to take more optimistic
approach and my outfit seems to be very helpful!
For
all the years I have been living in England, I had to learn how to look good
when it is raining. Wellington boots seems to be the best option for such a
problem. If we choose the one that fit as well (I have picked up the riding
style) in the right colour like black which I have we will look as if we are
going to the city rather than as to stable. Perfectly fitted jeans, warm
turtleneck and coat in some nice colour or pattern that will add a bit of
character to the overall outfit. If the weather is very cold you can also put a
scarf and a hat, but remember to keep it in the same colour palette. You don’t want to look like a
Christmas tree! :)
. . . .
Mieszkanie w Londynie nauczyło mnie jednej rzeczy –
aby zawsze nosić ze sobą parasol a najlepiej jeszcze pelerynę przeciwdeszczową.
Pogoda na Wyspach Brytyjskich znacząco różni się od klimatu do jakiego byłam
przyzwyczajona w Polsce. Ciągły wiatr, częste opady deszczu i ten potworny brak
zimy. Prawdę powiedziawszy mogłabym powiedzieć, że w Anglii pół roku jest
wiosny a drugie pół jesieni z okazyjnymi wyjątkami upalnych dni potocznie
zwanych latem :). Nie jest trudno nabawić się depresji, bo jak wiemy pogoda ma
znaczący wply na nasze samopoczucie. Ja jednak znalazłam swoją taktykę i
zamiast marudzenia pod nosem przed wyjściem z domu w każdy desczowy dzień,
staram się podchodzić do niego w miarę możliwości optymistycznie a pomaga mi w
tym mój strój!
Przez tyle lat mieszkania tutaj musiałam nauczyć
się jak wyglądać dobrze nawet w deszczu. Zawsze w takiej sytuacji ratują mnie
gumowce. Jeżeli wybierzemy te dobrze dopasowane w stonowanym kolorze (ja
wybrałam czarne) nie będziemy wyglądały jakbyśmy wybierały się do stajni tylko
do miasta. Dobrze skrojone jeansy, ciepły golf i płaszcz w jakimś ciekawym
wzorze, albo kolorze, który nada całości charakteru. Jeżeli jest naprawdę zimno
wystarczy dorzucić jeszcze szalik, który można owinąć wokół szyji, albo
przerzucić tak jak ja zrobiłam z moim oraz czapkę z pomponem byleby
zachowaną w tonacji kolorystycznej. Nie chcesz przecież wyglądać jak choinka :)
Coat / Płaszcz - Shein
Jeans / Jeansy - Topshop
Turtleneck
/ Golf - H&M
Wellington
Boots / Gumowce - Local shop in Poland
Bracelet
/ Bransoletka - Daniel Wellington
Watch
/ Zegarek - Daniel Wellington
Gloves
/ Rękawiczki - H&M
Bag
/ Torebka - Gucci
Jeeej, cudowne zdjęcia. Kochana, świetnie wyglądasz zarówno w tym golfie jak i płaszczu- wyjątkowo przypadła mi do gustu krata tego typu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Przyznam szczerze, że ja też bardzo polubiłam ta kratę :))
UsuńŚciskam!
Świetny płaszcz! ;) A gumowce też uwielbiam na takie dni! Mam swoje kochane Huntery w czarnym kolorze, lub bardziej "eleganckie" - kalosze na konia i tu nie żartuje :D idealnie dopasowane, w życiu bym nie przypuszczała, że mogą spełnić taką rolę!
OdpowiedzUsuńDziękuję! To zupełnie jak moje kalosze! Też pochodzą ze sklepu jeździeckiego i ku mojemu początkowemu zdziwieniu, są wyjątkowa zgrabne :)
UsuńWygladasz w nich bosko i bardzo władczo.
UsuńTę gumowce rzeczywiście zgrabnie wyglądają! Do takich pewnie szybko bym się przekonała ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
www.zwawyleniwiec.pl
Jestem przekonana, że tak! Zanim znalazły się w mojej garderobie też byłam sceptyczna do gumowców, ale ten konkretny model zmienił moje poglądy w tym temacie :))
UsuńŚciskam cieplutko! :)
Piekna stonowana stylizacja ,pelna wdzieku ,uroku i klasy :))) Pogoda angielska jest...wymagajaca:)))
OdpowiedzUsuńhttps://venswifestyle.wordpress.com/
Jejku, dziękuję bardzo za tyle miłych słów! :)To prawda, pogoda angielska jest szczególnie wymagajaca :D.
UsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Wszystko ok, ale ta torebka w ogóle nie pasuje. Ten wzór strasznie gryzie się z płaszczem.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :). Oczywiście szanuję Twoją opinię, bo przecież każdy z nas ma inny gust.
UsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam znowu! :)
Bardzo fajna stylizacja na deszczową pogodę :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie w niej wyglądasz :)
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/
Bardzo dziękuje Natalio! Cieszę się, że stylizacja przypadła Ci do gustu :)
UsuńŚciskam cieplutko! :))
Całość jest przepiękna. Bardzo mi się podoba <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Ściskam ciepło :)
UsuńBardzo mi się podoba połączenie kolorów i faktur. Osobiście nie mam gumowców, ale kto wie, może w tym roku się skuszę ;) Miłego weekendu Monika!
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to słyszeć! Ja od kiedy mam gumowce to zastanawiam się jak radziłam sobie bez nich :D
UsuńDziękuję Marysiu i również życzę Ci cudownego weekendu! :)
Woow wyglądasz rewelacyjnie, płaszcz jest cudowny ;)
OdpowiedzUsuńDziekuję! Ściskam cieplutko :))
UsuńTherefore, I have found my own tactic and instead of whining before I leave my house on a rainy day.travel umbrella
OdpowiedzUsuńGumowce faktycznie świetne i rewelacyjnie wyglądają w skomponowanym przez Ciebie looku, ale czy przy ściąganiu radzisz sobie sama czy potrzebujesz pomocy? To są buty typowo jeździeckie z tymi różnie bywa..
OdpowiedzUsuńPiekna klasyczna, kobieca stylizacja, niesamowite te oficerki, piękny płaszcz,biały sweter pod szyję, szalik i czarne spodnie w wpuszczone w Twoje wysokie oficerki. Piękne czarne skórzane rękawiczki. Wyglądasz bardzo kobieco, władczo, seksownie.
OdpowiedzUsuń