EATON GIRL
Top and blazer // Bluzka i marynarka - Zara Bag and shoes // Torebka i buty - Zara Jeans // jeansy - Cos |
A minimalistic outfit is definitely a safe option. When combined with the knowledge of the main rules concerning how to match the parts of the wardrobe correctly, the possibility of a “faux pas” decreases to a minimum. Many people say that minimalism is boring; that it’s bland and has no character to it. Having few accessories and playing with fabrics, cuts and colours might appear unattractive, but it is obvious minimalistic outfits have something classical about them. Parisian chic - which is a much talked about subject in blogger-circles and general discourse on trends - is based on minimalism. We would do well to remember that we do not have to blindly follow the most popular trends as and when they appear; it is up to us to decide on what we are going to wear. As such, we are free to create a minimalistic dress that reflects on our polished inner selves.
I am a fan of minimalism myself. Therefore, I am not a fan of too much jewellery hanging around my ears, neck or on my hands, and motley outfits. But I do love colours, and I am trying to add them to my daily style in the form of a blazer, trousers, bag or shoes. The whole outfit changes its character with added colours, and gives off a wholly new tone. Today’s outfit is my daily one, but a more casual version for a more intensive day. And as always, I aimed for an outfit that was both attractive and comfortable! :)
. . . .
Minimalistyczne stylizacje to przede wszystkim bezpieczne podejście do tematu. Przy kilku podstawowych zasadach dotyczących prawidłowego łączenia elementów, prawdopodobieństwo popełnienia tak zwanego „faux pas” jest minimalne. Dla wielu minimalizm w strojach jest nudny, bez charakteru i mdły. Powściągliwość do nadmiernej ilości akcesoriów czy „bawienia sie” fabrykami, krojami oraz kolorami może wydać się mało atrakcyjne, ale z całą pewnością minimalistyczne stroje mają w sobie coś klasycznego. Paryski szyk, który od kilku lat bryluje na salonach i ma w sobie miłośniczki w postaci blogerek, oraz całej rzeszy kobiet, które pragną aby ich stroje były eleganckie, szykowne i klasyczne, opiera się właśnie na minimalizmie. Pamiętajmy jednak, że nie musimy ślepo podążać za wyznacznikami wykreowanymi w świecie mody. To od nas samych zależy, jak będziemy ubrane a zasadę minimalizmu możemy udoskonalić w zgodzie z własną naturą.
Sama jestem fanką minimalizmu i nie lubię przesadnej biżuterii, ani zbyt pstrokatych strojów. Niemniej jednak lubię kolory i staram się dodawać je do swoich stylizacji w postaci marynarki, spodni, torebki czy butów. Stylizacja nabiera wtedy całkiem innego charakteru a kolory tylko ożywiają całość. Dzisiejszy strój to moje codzienne rozwiązanie na luźniejszy acz intensywny dzień. Starając się dobrać wszystkie elementy tak abym mogła czuć się dobrze, ale swobodnie :)
" Minimalistic style does not have
to be black and white "
Photos by Felix Klugman
Świetna stylizacja plus Londyn w tle, który absolutnie uwielbiam, dopełnia całości. Naprawdę piękne zdjęcia i inspirujący blog.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe slowe! :) Pozdrawiam
UsuńMnie również zauroczyła Twoja stylizacja. Do tej stylizacji widzę czerwone szpilki jak moje https://www.eobuwie.com.pl/szpilki-hogl-0-189004-red.html Co sądzisz?
OdpowiedzUsuń