PHOTO DIARY
May has passed
before I even realised. Preparation attributable with the post celebrating the
first birthday of Makes it Simple and my birthday, exams at the university,
interviews for the internship (summer break at the university has already
started and I didn’t want to rest on one’s laurels) and my grandpa’s visit who
has finally after six (nearly seven) years managed to come to England. It was
the time of full schedule, beautiful weather and wonderful moments that brings
a whole lot of memories that are close to my heart. End of the month means its conclusion, so I would like to invite you
for few pictures (okay, whole loads of pictures), that I have collected for you
during the last four weeks :).
***
Maj minął mi w oka
mgnieniu. Przygotowania związane z postem z okazji urodzin bloga oraz moje urodziny,
egzaminy na uczelni, rozmowy kwalifikacyjne w sprawie praktyk (w końcu zaczęła
się przerwa wakacyjna i nie chciałam w tym okresie spocząć na laurach) i na sam
końca wizyta mojego kochanego dziadka, który w końcu po sześciu latach (prawie
siedmiu) od naszej wyprowadzki do Anglii, odwiedził nas. Był to okres pełen
napiętego grafiku, pięknej pogody oraz wspaniałych chwil, które przywodzą mi
całą masę miłych wspomnień. Koniec miesiąca oznacza jednak jego podsumowanie a
zatem zapraszam was na kilka zdjęć (no dobra dużo zdjęć!), które zebrałam dla
was w ciągu ostatnich czterech tygodni :).
I adore those
morning when cuddled with soft bed linen, cup of hot coffee in my hand I am
browsing through daily portion of inspirations. It is the moment when I am able
to reply to your comments and prepare new post for the blog. Last morning has
been beautifully decorated with the flowers I have collected for my birthday
like those roses :)
Uwielbiam te poranki
kiedy otulona miękką pościelą łóżka, z kubkiem gorącej kawy w ręce przeglądam
codzienną dawkę inspiracji. Jest to mój moment kiedy mogę również odpisać na
wasze komentarze oraz przygotować kolejny wpis na bloga. Ostatnie poranki były
cudownie ozdobione bukietami kwiatów, które zgromadziłam z okazji urodzin tak
jak właśnie te róże :)
1. Yellow coat which you had a chance to see before works
just perfectly! :) // 2. Blooming trees that I have spotted while walking and
working on another pictures for blog. Pink buds of flowers are the most
grateful object to take pictures of :). // 3. That moment when you find a
secret place which from one had does not fit to the architecture of London, but
because it brings that warm memory of holidays (for a moment I felt the Greek
climate) I don’t comment on it, just take my camera and press the button that
capture the picture… // 4. May issue of Vogue magazine has a special meaning,
because of the 100th century. Due to this occasion The Duches of
Cambridge has been the cover star.
1. Żólty płaszcz,
który mieliście już okazję zobaczyć spisuje się idealnie! :) // 2.Kwitnące
drzewo, które udało mi się wypatrzeć podczas spaceru i pracy nad zdjęciami.
Różowe pączki kwiatów są jednym z najbardziej wdzięcznych obiektów do
fotografowania :). // 3. Ten moment kiedy znajdujesz zaułek, który z jednej
strony kompletnie przeczy architekturze Londynu, ale ponieważ przywodzi na myśl
ciepłe wakacyjne wspomnienia (przez chwilę poczułam greckie klimaty) nie
komentuję tylko chwytam za aparat… // 4. Majowe wydanie magazynu Vogue ma
specjalne znaczenie a wszystko za sprawą 100-nych już urodzin. Z tej okazji na
okładce zagościła Księżna Cambridge.
1. Endless number of
flower pictures. // 2.
I guess that this picture only proves how obsessed with London’s architecture
of houses I am :D // 3. Time to do some work. Bed is always the best place for
that! // 4. Shopping done :)
1. Nieskończona
liczba zdjęć kwiatów tym razem z innej perspektywy :D // 2. To zdjęcie chyba
tylko dowodzi na jakim etapie znajduje się moja obsesja na tle architektury
Londynu! // 3. Czy jest bardziej przyjemne miejsce do pracowania niż łóżko? :)
// 4. Zakupy zrobione! :)
Another flowers from
my birthday…
Kolejne kwiaty z
urodzin…
Times with mum are the
best ones.
Czas spędzony z mamą
to najlepszy czas :)
1. My flower
obsession has moved to the next level :). // 2. The guard of the seaside in his
position! // 3. Time to feed the ducks :) // 4. My Cinderella moment which will
soon be on the blog.
1. Moja obsesja
kwiatowa wchodzi na kolejny etap :)). // 2. Nadmorski strażnik na swojej
pozycji! // 3. Czas nakarmić kaczusie :) // 4. Mój moment kopciuszka, który już
niebawem pojawi się na blogu.
1. Exploring the
castle in Cardiff. // 2. Roses in the inside garden of the Gloucester
Cathedral. // 3. One of those hot days that let me have a picnic in the garden.
A good book in my hand was all I needed. // 4. Our little dog who is not so
little anymore! :D
1. Odkrywając zamek
w Cardiff-ie. // 2. Różany ogród w katedrze w Gloucester. // 3. Jeden z tych
upalnych dni, który rozpieścił mnie na tyle, że urządziłam sobie piknik w
ogrodzie. Dobra książka była wszystkim tym czego wtedy potrzebowałam. // 4.
Nasz mały piesek, który już nie jest taki mały :D
My „home office” has
moved to more comfortable level :)
Moje „domowe biuro”
przeniosło się na troszkę wygodniejsza płaszczyznę :)
1.Just the two of us.
// 2. Enjoying the picnic with the story about Coco Chanel. // 3. Another day
with camera hanging around my neck :). // 4. Birthday cake saying „Happy
Birthday”! :)
1.Razem przez życie
:). // 2. Podczas pikniku otoczona historia Coco Chanel. // 3. Kolejny dzień z
kamerą wiszącą na szyi :). // 4. Tort urodzinowy :)
One day outside
of London that we spent in this wonderful place called „Seaford”.
Jeden z tych
cudownych dni, który spędzilismy w tym uroczym miasteczku “Seaford”.
One of the
pictures got lost on its way for the birthday post :)
Jedno z
urodzinowych zdjęc, które zgubiło się gdzieś po drodze :)
1. My spare time
essentials :). // 4. One of the rooms in the Castle in Cardiff that I had a
chance to visit over last weekend.
1. Kilka moich
niebędników na wolne poranki :). // 4. Jedno z pomieszczeń w zamku w
Cardiff-ie, który udało mi się zobaczyc podczas ostatniego weekend.
Have a lovely
day! :)
Miłego dnia! :)
Uwielbiam Twoje zdjęcia, zatem post obejrzałam/przeczytałam z ogromną przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Bardzo miło mi to słyszeć! :) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńMasz świetne oko do zdjęć :) Uwielbiam takie podsumowania miesiąca.
OdpowiedzUsuńBuziaki, Magda
Bardzo się cieszę, że posty z tej serii przypadły Ci do gustu :) pozdrawiam serdecznie i dziekuje za miłe słowa :) Miłego dnia! :*
Usuń