THE LOOK: FIRST SNOW IN A VERY LONG TIME AND MY BEIGE COMBO


coat  // płaszcz – Zara

turtleneck and gloves // golf i rękawiczki – H&M 

 wool sweater // wełniany sweter – MLE Collection

jeans // jeansy - Mango

boots // buty - UGG


It was supposed to be a day like any other with the small exception that the weather forecast predicted snowfall (as many times in the last few days). Although I am an incurable optimist on a daily basis and I believed in snowfall as much as in everything else, the voice of reason told me not to be deceived. So imagine my surprise when, after waking up, I saw white and shiny snow outside the window. Probably now someone will bring me to the ground that these few millimeters of white pollen have nothing to do with Narnia, which appeared in Poland in recent days - yes, I saw the photo of some of you - especially Martyna (@martidamska), which made that I wanted to get on a plane and fly there, but later I remembered that I can fly, but rather with my finger on the map. Anyway, the first snow in England was, and I proudly walked the streets of our neighborhood and listened to that crunch under my shoes that reminded me of the beautiful times of my childhood. Back then it was snow that the world could not be seen!

 

Snow snow, but this post is about my outfit. So let me change the subject. I know that for many of you the trend of the sweater overcoat is a misunderstanding, but I like it very much. You know, through my years of running this website and my interest in fashion, I've learned that you don't have to take everything seriously. On the one hand, I agree that fashion is to play with, but on the other hand, I stick to the safe side of fashionable trends, choosing only what, I know that it will stay for longer, or it does not require new investments, especially in things, which in a year's time will be kitsch (this is probably why I tend to show you the same clothes over and over again). Apart from the sweater trend, this year my wardrobe benefited with the second pair of the world's “ugliest” shoes, which I personally love because I feel warm in them. I struggled for a long time with my thoughts on what colour to choose. I have had the chestnut for several seasons, so this time I wanted something darker - I had a choice of black or chocolate ones, which I finally chose. I am curious what is your approach to these shoes? Do you like / wear it or is it an absolute NO for you?

 

. . . .

 

To miał być dzień jak każdy inny z tym małym wyjątkiem, że prognoza pogody przepowiadała opady śniegu (jak zresztą już wiele razy w przeciągu ostatnich kilku dni). Chociaż na co dzień jestem niepoprawną optymistką i w opady śniegu tak samo wierzyłam jak we wszystko inne, głos rozsądku podpowiadał mi, żebym się nie łudziła. Wyobraźcie sobie zatem moje zaskoczenie, kiedy po przebudzeniu ujrzałam za oknem bielutki i lśniący puch. Zapewne teraz ktoś sprowadzi mnie na ziemię, że te kilka milimetrów białego pyłku nijak się ma do Narnii, która pojawiła się w Polsce w ostatnich dniach - tak, tak widziałam zdjęciu u kilka z Was – szczególnie u Martyny (@martidamska), które sprawiły, że miałam ochotę wsiąść w samolot i tam polecieć, ale później przypomniałam sobie, że lecieć to ja sobie mogę, ale chyba palcem po mapie. Tak czy inaczej, pierwszy śnieg w Anglii był, a ja dumnie przemierzałam ulice naszego sąsiedztwa i wsłuchiwałam się w ten chrupot pod butami, który przypomniał mi piękne czasy mojego dzieciństwa. Wtedy to były śniegi, że świata nie było widać! 

 

Śnieg śniegiem, ale tu przecież o mój strój chodzi. Pozwólcie zatem, że zmienię temat. Wiem, że dla wielu z Was trend zarzuconego na płaszczu swetra to jakieś nieporozumienie, ale mnie samej przypadł on bardzo do gustu. Wiecie, przez lata prowadzenia tej strony i zainteresowania modą, nauczyłam się, że nie wszystko trzeba brać na poważnie. Z jednej strony zgadzam się, że moda jest po to aby się nie bawić, ale z drugiej trzymam się bezpiecznej strony z modnych trendów wybierając tylko to co, wiem, że zostanie na dłużej, albo nie wymaga ode mnie nowych inwestycji, szczególnie w rzeczy, które za rok będą kiczem (pewnie dlatego najczęściej pojawiają się tu ubrania, które widziałyście już wiele razy). Pomijając już trend swetra, w tym roku w mojej szafie zagościła druga para „najbrzydszych” butów świata, które osobiście uwielbiam, bo jest mi w nich zwyczajnie ciepło. Długo biłam się z myślami na jaki kolor się zdecydować. Orzechowe mam już od kilku sezonów, więc tym razem chciałam coś ciemniejszego – do wyboru miałam czarne, albo te w kolorze czekoladowym, które ostatecznie wybrałam. Ciekawa jestem jakie jest Wasze podejście w temacie tych butów? Lubicie/nosicie, czy jesteście kategorycznie na nie? 











 Ściskam!
M.


Comments

  1. anettelifepretty7 January 2021 at 23:53

    I also love ugg and emu boots!

    ReplyDelete

Post a Comment

Instagram

FOLLOW @OFSIMPLETHINGS ON INSTAGRAM
© 2019 OF SIMPLE THINGS | All rights reserved. Contact