PHOTO DIARY


I will sound boring at this point (after all, how often can you repeat it), but is this time running out so quickly? It was only June and I was packing my bags for a vacation in Poland, meanwhile we have September and we have been trying to adapt to returning home for few days now. The pile of laundry patiently waits its turn, but the amount of dust has halved, although I still have a few places to clean. Looking out the window, I cannot believe that a few days ago there was a beautiful sun and the trees enjoyed the eye with their lush greenery. Well today it's grey and gloomy and even the sun has gone on strike. However, before the season for everything hygge begins for good, candles will wrap the apartment with its scent, and tea with my dad's raspberry juice will settle down on the coffee table next to the sofa filled with soft pillows, a warm blanket and us of course, I invite you to the frames of the last days of vacation.

 

. . . .

 

Zabrzmię w tym momencie nudnie (w końcu ileż można to powtarzać), ale czy Wam ten czas też tak szybko ucieka? Dopiero co był czerwiec a ja pakowałam walizki na wakacje w Polsce, tymczasem mamy już wrzesień a my od kilku dni próbujemy przystosować się do powrotu do domu. Sterta pranie cierpliwie czeka na swoją kolej, za to ilość kurzu zmniejszyła się o połowę, chociaż nadal pozostało mi kilka miejsc do posprzątania. Patrząc za okno nie mogę uwierzyć, że jeszcze kilka dni temu było piękne słońce a drzewa cieszyły oko swoją soczystą zielenią. Cóż, dziś jest szaro, ponuro i nawet słońce zastrajkowało. Zanim jednak na dobre rozpocznie się sezon na wszystko co hygge, świeczki otuloną mieszkanie swoim zapachem, a herbata z sokiem malinowym mojego taty rozgości się na stoliku kawowym obok sofy przepełnionej miękkimi poduszkami, ciepłym kocem i nami rzecz jasna, zapraszam Was na kadry z tych ostatnich dni wakacji. 



1. It's never too late to deepen your skills. // 2. The stay in Poland allowed me to catch up on the backlog of books - there were many people willing to entertain Klara. // 3. Mediterranean Sea? No - Żywiec Lake: D // 4. A synonym of  summer.

 

1. Nigdy nie jest za późno, aby pogłębić swoje umiejętności. // 2. Pobyt w Polsce pozwolił mi nadrobić książkowe zaległości – chętnych do bawienia Klary nie brakowało. // 3. Morze śródziemnomorskie? Nie – Jezioro Żywieckie :D // 4. Synonim lata w czystej postaci. 



Taking advantage of the last twists of summer. To answer your questions, my dress is from Mango, but it's last year's collection.

 

Korzystając z ostatnich podrygów lata. Odpowiadając na Wasze pytania, moja sukienka jest z Mango, ale to zeszłoroczna kolekcja.



Because I love everything from the daisy’s family…

 

Bo uwielbiam wszystko z rodziny stokrotkowatych…



Summer in sandals. 

 

Lato w klapkach. 



1. I did not count how many times during these two months I packed and unpacked bags, but definitely a lot! // 2. Coffee time, a day like every other day :) // 3 and 4. Full of nostalgia for the passing days.

 

1. Nie liczyłam ile razy w ciągu tych dwóch miesiecy pakowałam I rozpakowywałam torby, ale na pewno sporo! // 2. Czas na kawę, czyli dzień jak co dzień :) // 3 i 4. Pełna nostalgii odchodzących dni. 



Perfect combo.

 

Duet doskonały. 



 An even more natural version, which is my favourite everyday life.

 

Wersja jeszcze bardziej naturalna, czyli moja ulubiona codzienność. 



Honestly, I read everywhere I could. This happens when a book gets me very hooked :)

 

Szczerze mówiąc, czytałam wszędzie gdzie się dało. Tak się dzieje, kiedy jakaś książka bardzo mnie wciągnie :)



A moment of respite and my favourite summer dress :)

 

Chwila wytchnienia i moja ulubiona letnia sukienka :)



Isn't this light beautiful? Walking down the alleys in my beloved city park.

 

Czyż to światło nie jest piękne? Przemierzając kolejne alejki w moim ukochanym parku miejskim. 



1. Details.. // 2. Scent of summer. // 3. Park in Świerklaniec. // 4. Black and white. 

 

1. Ten detal.. // 2. Zapach lata. // 3. Park w Świerklańcu. // 4. Czerń i biel. 



Few weeks ago it was her favourite position. Today the gondola is deeply hidden and our little lady is riding in a stroller. When did she get so big?!

 

Jeszcze kilka tygodni temu to była jej ulubiona pozycja. Dziś gondola jest już głęboko schowana a nasza mała panienka jeździ w spacerówce. Kiedy ona zrobiła się taka duża ja się pytam?!



S U M M E R.

 

L A T O. 



Favourite colour for summer? Of course it's white!

 

Ulubiony kolor na lato? Oczywiście, że biel! 




Coffee with such view tastes best. 

 

Kawa z takim widokiem smakuje najlepiej. 



A bit of highlander atmosphere - waiting for dinner: D

 

Odrobina góralskich klimatów – czekając na obiad :D




I love this square! I could sit on it for hours.

 

Uwielbiam ten rynek! Mogłabym na nim przesiadywać godzinami. 



It's good that after such wonderful weeks of vacation, apart from nice memories, there are also a lot of photos. Thanks to this, I will spend the autumn weeks sticking them to albums :)

 

Dobrze, że po takich cudownych tygodniach wakacji, oprócz miłych wspomnień, pozostaje masa zdjęć. Dzięki temu jesienne tygodnie upłyną mi na wyklejaniu albumów :) 





If you are wondering what have I been doing in the past weeks: I was sunbathing - in the shade of course: D, I was eating the benefits of nature and browsing the pages of the novel. As for the last one, in the last photo diary I recommended you the wonderful book "Harbour on the bay", but this time I have something equally good. "In the Glow of the Sun" by Magdalena Kordel is a wonderful, light, very addictive and hilarious novel about lost love, searching for happiness, food, but most of all about wonderful and picturesque Italy. Perfect for the last days of the calendar summer.

 

Jeżeli zastanawiacie się co robiłam w minionych tygodniach: zażywałam kąpieli słonecznych – w cieniu rzecz jasna :D, zajadałam się dobrodziejstwami natury i wertowałam kolejne strony powieści. Jeżeli chodzi o to ostatnie, w ostatnim podsumowaniu polecałam Wam wspaniała książkę „Port nad zatoką”, ale tym razem mam coś równie dobrego. „W blasku słońca” autorstwa Magdaleny Kordel to cudowna, lekka, bardzo wciągająca i przezabawna powieść o utraconej miłości, poszukiwaniu szczęścia, jedzeniu, ale przede wszystkim o wspaniałych i malowniczych włoskich klimatach. Idealna na te ostatnie dni kalendarzowego lata. 



They have already faded.

 

Już dawno przekwitły.




Did I mention that I really like white?

 

Wspominałam już, że bardzo lubię biel? 



Pampering my taste buds :)

 

Rozpieszczając swoje kubki smakowe :)




Park in Żywiec.

 

Park miejski w Żywcu. 



To by było na tyle. Dziękuję, że jak każdego miesiąca, poświęciliście czas aby podsumować ze mną minione tygodnie. Przed nami jesień, czyli jedna z piękniejszych i tym samym moich ulubionych pór roku. Mam tylko nadzieję, że pogoda dopisze i będziemy mogli w pełni rozkoszować się spacerami pośród spadających liści. 



Ściskam!
M.



Comments

  1. Piękne zdjęcia. Miło się je ogląda. Wyglądasz kwitnąco.

    ReplyDelete
  2. Kiedy nowy post ? Jako wierna czytelniczka bloga, proszę o więcej postów ;) Uwielbiam Twoje pióro, zdjęcia i zawsze czekam z kawką, az pojawi sie cos nowego;)
    Nie zaniedbuj nas, bo Twój blog to totalnia odskocznia Dla codzienności ;)
    Pozdrawiam całą rodzinke ;*

    ReplyDelete
    Replies

    1. Wieczorem! Jest mi niezmiernie miło :) takie komentarze to najlepsza motywacja. Lato się skończyło i teraz na pewno będzie mnie już więcej. Przyznaję, że ostatnio za sprawą najmłodszej członkini naszej rodziny, zachorowałam na typowe dla tego stanu pieluszkowe zapalenie mózgu i cały świat kręci się tylko wokół niej. Nie chciałabym aby przez to treści na tej stronie zmieniły swój bieg jakoś diametralnie, chociaż zapewne i tak coś delikatnie przemycę :) A skoro o wpisach mowa, to chętnie poznam Twoją opinie na temat pomysłów. Może jest coś o czym szczególnie chciałabyś przeczytać?
      Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za to, że jesteś :*

      Delete
    2. Tak, zdecydowanie są takie tematy, o których bym się więcej dowiedziała :)
      Książki, które najbardziej lubisz i do których najchętniej wracasz oraz fotografia, sposoby kadrowania, czy poddajesz je obróbce, w których programach najchętniej je obrabiasz, jaki obiektyw itp. :) bo jestem każdym zdjęciem zachwycona <3

      Delete
    3. Super, dziękuję! Postaram się coś w tych tematach przygotować w najbliższym czasie :)

      Delete

Post a Comment

Instagram

FOLLOW @OFSIMPLETHINGS ON INSTAGRAM
© 2019 OF SIMPLE THINGS | All rights reserved. Contact