VANILLA AND BLACK PEPPER FROM BOHOBOCO: MY SCENT OF SPRING
Behind every fragrance is its creator, but also the history associated with it. The collection of my native brand Bohoboco cannot be any different. Although the fragrance premiered almost four years ago, it has just fallen into my hands. However, let me go back to the beginning and moment of their creation, to acquaint them a bit with those of you who did not have the opportunity to get to know them.
Designers worked on Bohoboco Perfume for two years. Refined in every detail, they found their inspiration in the ... kitchen. It is no wonder that when we look at the fragrance note of this unique collection, we will notice the presence of wine, coffee, pepper, salty caramel, sugar or cinnamon. To create sensual perfumes, the duo went to the perfume industry in the south of France. It is in Grasse (where perfumes for brands such as Dior and Chanel are made), in a factory with over 200 years of experience, eight various compositions were created: Geranium, Vanilla, Sea Salt, Sandalwood, Eucalyptus, Coffee, Olibanum, Red Wine. It is worth adding here that, in addition to the sensual fragrances, the bottle design itself is refined perfectly reflecting the simplicity of its content. A beautiful glass bottle with a wooden cap completely covered with velvet.
With such a sensual collection it is difficult to choose only one fragrance. When few weeks ago I got a box with samples of all fragrances, from which I was supposed to indicate one, faithful to the eternal classic, I chose something just right. Vanilla and Black Pepper is the smell that captivated me the most. Sensational world of opposites and contrasts. Uniting alchemy of black and white. Sharpness of black pepper subtly penetrates softness of vanilla, creating a hypnotising masterpiece. It is expressive, intriguing and enigmatic. Remarkable sensual quintessence invigorated by power and energy of cedar wood.
Beautiful and very durable, which is a perfect addition to every day. For everyone interested, you will find perfumes on the official website of Bohoboco and in Harvey Nichols.
. . . .
Za każdym zapachem stoi jego twórca, ale i również historia z nim związana. W przypadku kolekcji naszej rodzimej marki Bohoboco nie może być inaczej. Chociaż perfumy miały swoją premierę prawie cztery lata temu, w moje ręce wpadły niedawno. Pozwolę sobie jednak wrócić do początku oraz momentu ich powstania, aby chociaż odrobinę zaznajomić z nimi tych z Was, którzy nie mieli okazji ich poznać.
Nad zapachami Bohoboco Perfume, projektanci pracowali aż dwa lata. Dopracowane w każdym detalu swoją inspirację znalazły w… kuchni. Nic więc dziwnego, że kiedy przyjrzymy się nucie zapachowej tej unikatowej kolekcji, zauważymy obecność wina, kawy, pieprzu, słonego karmelu, cukru, czy cynamonu. By stworzyć zmysłowe perfumy duet wyjechał do zagłębia przemysłu perfumeryjnego na południu Francji. To właśnie w Grasse (gdzie powstają perfumy dla takich marek jak Dior czy Chanel), w fabryce z ponad 200-letnim doświadczeniem, powstało osiem różnorodnych kompozycji: Geranium, Vanilla, Sea Salt, Sandalwood, Eucalyptus, Coffee, Olibanum, Red Wine. Warto tutaj dodać, że oprócz zmysłowych zapachów, sam projekt flakonu, w której się znajdują jest dopracowany idealnie odzwierciedlają prostotę jego zawartości. Piękny szklany flakon posiadający drewnianą zakrętkę w całości pokrytą aksamitem.
Przy tak zmysłowej kolekcji trudno jest wybrać tylko jeden zapach. Kiedy kilka tygodni temu dostałam bombonierkę z próbkami wszystkich zapachów, z której miałam wskazać jeden zapach, wierna odwiecznej klasyce wybrałam coś w sam raz. Vanilla and Black Pepper to zapach, który najbardziej mnie urzekł. Zachwycający świat przeciwieństw i kontrastów. Mix czerni i bieli. Ostrość czarnego pieprzu subtelnie przenika się z delikatnością wanilii, tworząc magnetyczną całość. To wyrazista, a zarazem intrygująca, enigmatyczna woń, która stanowi kwintesencję zmysłowości podkręconą mocą i energią cedru.
silk top // jedwabny top – Massimo Dutti
skirt // spódnica – H&M
earrings // kolczyki – Sotho
basket // koszyk – Roboty Ręczne
Ściskam!
M.
uwielbiam dobre zapachy.. dzięki za odwiedziny
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja, aczkolwiek przy tak dużej ofercie na rynku, bardzo ciężko jest znaleźć ten idealny zapach. Pozdrawiam!
UsuńPiękne robisz zdjęcia! Urzekła mnie ich estetyka :)
OdpowiedzUsuńBuziaki, mój blog♥
Dziękuję, bardzo mi miło! :)
UsuńPozdrawiam!