FIVE YEARS TOGETHER


One would like to sing "five years have passed like one day ..." (although in the original version of this polish song it was 40 years), because this time passed so quickly that I wonder when. Exactly May 18, 2015, the first article appeared on the blog. This extraordinary adventure has begun, which I honestly admit I never thought would last so long. I once mentioned to you that until I created this site I was rather known for having a passion for straw. However, I am glad that in this case it turned out completely different. This place taught me a lot, it allowed me to bring to light my passions that I try to cultivate every day. Looking at these past years, there were both more and less active moments. However, I always come back here with great pleasure and greater commitment. I love to write to you, create a photographic relation to each article, which I can come back to later and see how much has changed. This is not only about the visual side of the blog, my style or developed writing skills, but also about my private life, which, although I dispense really sparingly, you were with me during the wedding preparations or the birth of my daughter. Thank you with all my heart for being here with me and helping me create this place. You are my biggest motivation!

. . . .

Chciałoby się zaśpiewać “pięć lat minęło jak jeden dzień…” (chociaż w oryginalnej wersji piosenki było oczywiście 40 lat), bo tak szybko ten czas minął, że sama się dzisiaj zastanawiam kiedy. Dokładnie 18 maja 2015 roku na blogu pojawił się pierwszy wpis. Rozpoczęła się ta niezwykła przygoda, która przyznam szczerze nigdy nie sądziłam, że potrwa tak długo. Wspominałam Wam już kiedyś, że do czasu założenia tej strony słynęłam raczej z posiadania słomianego zapału. Cieszę się jednak, że w tym przypadku okazało się zupełnie inaczej. To miejsce wiele mnie nauczyło, pozwoliło mi wydobyć na światło dzienne swoje pasje, które każdego dnia staram się pielęgnować. Patrząc na te minione lata, były zarówno bardziej jak i mniej aktywne momenty. Zawsze jednak z wielką chęcią i jeszcze większym zaangażowaniem tutaj wracam. Uwielbiam do Was pisać, tworzyć fotograficzną relację do każdego wpisu, do których po czasie mogę wrócić i zobaczyć jak wiele się zmieniło. Nie chodzi tutaj bynajmniej tylko o stronę wizualną bloga, mój styl, czy rozwinięte umiejętności pisania, ale również i o moje życie prywatne, które chociaż dozuję naprawdę oszczędnie, to jednak byliście ze mną podczas przygotowań ślubnych, czy narodzin mojej córeczki. Dziękuję Wam z całego serca za to, że nadal tu ze mną jesteście i pomagacie mi tworzyć to miejsce. Jesteście moją największą motywacją! 



Ściskam!
M. 


Comments

Post a Comment

Instagram

FOLLOW @OFSIMPLETHINGS ON INSTAGRAM
© 2019 OF SIMPLE THINGS | All rights reserved. Contact