WEDDING SEASON - PERFECT DRESS FOR A GUEST
Dress // Sukienka - Szyjemy Sukienki, Shoes and bag // Buty i kopertówka - Dorothy Perkins, Watch // Zegarek - Daniel Wellington, Earrings // Kolczyki - W.Kruk |
An invitation to a wedding, for us women often if not always is
connected with the dilemma associated with the well known "I have nothing
to wear" problem. As in many matters, I am inclined to say that we are
exaggerating quite frequently, in terms of wedding outfit, I face similar dilemma.
Our garments often have a large stock of dresses, but many (if not all) are not
suitable for use at a wedding, or simply have already appeared in this creation
too many times. Personally, I love weddings, because this is one of the few
occasions when we can really put on beautiful dresses, both short or long,
which are extremely elegant. A week ago I had the opportunity to attend my
fiancé's cousin wedding, which is why in today's post I present to you my
proposal of a perfect dress for this occasion.
The dress I wore comes from the Polish brand Szyjemy Sukienki. It is a
company that, in addition to the standard sizes available on the website, also
sews to measure. The choice available on the site will satisfy many women, so
if you have a wedding to go anytime soon, look at their website - www.szyjemysukienki.pl
. . . .
Zaproszenie na
ślub, dla nas kobiet często o ile nie zawsze wiąże się z dylematem związanym z
odwiecznym problemem „nie mam co na siebie włożyć”. Tak jak w wielu kwestiach
jestem skłonna stwierdzić, że bardzo częsta przesadzamy, tak w kwestii
stylizacji na wesele zgodnie stwierdzam, że sama staję przed podobnym
dylematem. Nasze garderoby posiadają często spory zasób sukienek, ale wiele (jeżeli
nie wszystkie) nie nadają się do wykorzystania na ślub, albo zwyczajnie
wystąpiłyśmy już w tej kreacji zbyt wiele razy. Osobiście uwielbiam wesela,
gdyż jest to jedna z niewielu okazji, kiedy naprawdę możemy włożyć na siebie
piękne sukienki zarówno krótkie i strojne lub długie, które są szalenie
eleganckie. Tydzień temu sama miałam okazję gościć na weselu kuzyna mojego
narzeczonego, dlatego w dzisiejszym wpisie przedstawiam Wam moją propozycję
sukienki idealnej na taką właśnie okazję.
Sukienka, którą
miałam na sobie pochodzi od polskiej marki Szyjemy Sukienki. Jak sama nazwa
mówi, jest to firma, która oprócz standardowych rozmiarów dostępnych na stronie,
szyje również na miarę. Wybór dostępny na stronie zaspokoi wiele kobiet,
dlatego jeżeli macie przed sobą wybór kreacji na wesele, zajrzyjcie koniecznie
na ich stronę – www.szyjemysukienki.pl
Photos by Piotr K.
Ściskam!
M.
Dla mnie z kolei problemem nie jest sukienka (również nie lubię przesady), za to fryzura. Mam długie, ciężkie włosy, na których żadna fryzura się niestety nie trzyma :(
OdpowiedzUsuńBardzo podobną sukienką miałam jakiś czas temu na weselu i czułam się w niej bardzo dobrze
Fryzura to temat wymagający osobnego elaboratu.. Sama od zawsze mam z tym problem. Fryzura na zdjęciu była tylko do zdjęć - taka moja codzienna sprawdzona wersja. Na weselu miałam inna zrobioną w salonie i niestety nie wytrzymała całej nocy.. :(
Usuńohh wiem co czujesz. Dlatego najczęściej swoje po prostu myję i prostuję. Im dłużej kombinuję, tym mocniej się denerwuję, bo efekt (a także trwałość!) pozostawia wiele do życzenia :(
UsuńPrzepięknie wyglądasz, kolor sukienki idealnie trafiony. Mam pytanie odnośnie włosów, jak robisz loki prostownicą to dają radę one wytrzymać przez 2-3 dni czy poprawiasz loki prostownicą każdego dnia??? A jak dają radę wytrzymać kilka dni to jakich kosmetyków utrwalających używasz. będę wdzięczna podpowiedź.:)
OdpowiedzUsuńDroga Gosiu,
Usuńdziękuję bardzo za miłe słowa. Włosy kręcę zawsze prostownicą, ale nie stosuję specjalnych kosmetyków. Robię je na sucho, dlatego nie zawsze wytrzymują. Ja jednak staram się nie kręcić ich codziennie i zostawiam je takie jak są, dzięki czemu mają naturalny efekt fal :)
Ściskam!
A ja postanowiłam, że na zbliżające się wesele założę garnitur. A tak trochę inaczej :) Tylko jeszcze muszę znaleść idealny model ;) Jak się nie uda to pewnie też postawie na bordo. Pięknie Ci w tym odcieniu.
OdpowiedzUsuńNa pewno zrobisz furorę :) Kobiety w garniturze jeszcze na weselu nie widziałam (za wyjątkiem Carrie Bradshaw w filmie Sex w wielkim mieście :D)
UsuńŚciskam!
Śliczna czerwona sukienka :). Zawsze przed weselem mam ogromny ból głowy co na siebie nałożyć. Niemal zawsze musi się to skończyć kolejnymi zakupami w galerii :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Tak, to chyba zawsze się tak kończy w tym przypadku :)
UsuńŚciskam!
Woow Kochana wyglądasz cudownie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńŚciskam ;*
Pięknie wyglądasz Moniko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńPozdrawiam
Znakomicie wyglądasz :). Niedługo sama wybieram się na wesele, twoja inspiracja bardzo mi się przyda, dzięki :)
OdpowiedzUsuńAneto,
Usuńdziękuję, bardzo się ciesze, że mój wpis okazał się być dla Ciebie przydatny. Baw się dobrze na weselu.
Pozdrawiam serdecznie ;*
Superb blog! Do you have any recommendations for aspiring
OdpowiedzUsuńwriters? I'm planning to start my own blog soon but
I'm a little lost on everything. Would you advise starting with a
free platform like Wordpress or go for a paid option? There are so many options out there that
I'm completely overwhelmed .. Any tips? Bless you!
Hi my friend! I wish to say that this post is awesome, great written and include almost all significant
OdpowiedzUsuńinfos. I would like to see more posts like this .