CZARY CODZIENNOŚĆI - CZYLI JAK SPĘDZAŁAM OSTATNIE WIECZORY
Sweater // Sweter - H&M, Jeans // Jeansy - COS, Socks // Skarpetki - M&S, Glassess // Okulary korekcyjne - Chanel, Blanket // Pled - Turkusowa Manufaktura |
Za oknem zapadł zmrok - wyjątkowo wcześnie pomyślałam, ale w końcu była jesień. Ubrana w jeden z tych zestawów, które najbardziej lubię, czyli ciepły sweter, wygodnie spodnie i grube wełniane skarpety – siedziałam na wygodnej kanapie otulona ciepłym kocem z lampką dobrego wina, które tak bardzo lubię. W tle unosił się zapach drewna, blask bijący z kominka i delikatny trzask łamiących się pod wpływem ciepła kawałków drzewa. Był to już drugi wieczór, który spędzaliśmy w wynajętym domku usytuowanym u podnóża tatr w Zakopanym, dokładniej w Kościelisku. Pamiętam dokładnie, bo wtedy rozpoczęła się moja przygoda z tą wspaniałą sagą zatytułowaną „Czary codzienności” autorstwa wybitnej Agnieszki Krawczyk.
Odkryłam te książki
dzięki jednej z Was – moich kochanych czytelniczek. Czasami mam wrażenie, że
dzięki tej krótkiej, ale jakże długiej zarazem opowieści odnalazłam jakiś
zatracony, zagubiony gdzieś po drodze kawałek siebie. Jest to bowiem historia,
która pokazuje jak wiele rzeczy w naszym życiu się dzieje, czasami dobrych, ale
i też złych, ale uświadamia zarazem, aby nigdy nie tracić optymizmu. Dopóki są
wśród nas dobrzy i życzliwi ludzie, to nawet najgorsze problemy są do
pokonania. Najważniejsze jest jednak to, że w tym codziennym biegu najbardziej
liczą się właśnie te codzienne przyjemności, które dla wielu stanowią wręcz
rutynę. Nie chciałabym zdradzać Wam zbyt wiele (ta seria książek jest na tyle
piękna i wciągająca, że warto chłonąc ją w całej okazałości), ale w skrócie
postaram się streścić fabułę i mam nadzieję tym samym zachęcę do sięgnięcia po
nią i uzmysłowienia sobie czym dla Ciebie są czary codzienności :).
Saga opowiada
historię Agaty Niemirskiej – zorganizowanej dyplomatki, która lubi mieć
wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe. W zbiegu wielu okoliczności
życiowych, które doprowadziły do opuszczenia Agaty przez jej rodzoną matkę,
wychowywana była ona przez ojca oraz jego nową żonę Teresą. Nowe małżeństwo
ojca wniosło do życia całej rodziny dar w postaci młodszej siostry –
wybuchowej, energicznej i niekontrolowanej Danieli Strzegoń. Pewnego dnia
ułożone życie Agaty zostaje jednak zaburzone przez nagłą wiadomość o śmierci
jej biologicznej matki. Wraz z siostrą udaje się ona na pogrzeb do malowniczego
Zmysłowa, w którym to też jej matki spędziła ostatnie lata swojego życia. Po
dotarciu na miejsce okazuje się, że w Zmysłowie czeka na nią jeszcze jedna
niespodzianka – dziewięciolatka, a dokładnie Antonina Bielska – przyrodnia
siostra, którą Agata musi się zaopiekować. W trosce o dobro najmłodszej
siostry, Agata razem z Danielą postanawiają przenieść się do Zmysłowa.
Zamieszkują w białym domku z niebieskimi drzwiami, który otoczony malowniczym
ogrodem, drzewami, zapachem ziół unoszącym się z porozstawianych na tarasie
donic i małym kioskiem, w którym mama Agaty i Tosi sprzedawała gazety. Im
dłużej tam przebywały, tym bardziej ogarniała ich magia tego miejsca. Szczere i
zawsze uśmiechnięte siostry zyskały bowiem sympatię wielu mieszkańców tego
małego miasteczka, którzy chętnie wpadali w odwiedziny na czele z wesołym
weterynarzem Jerzym Wilkiem oraz Julią Kovacks – sąsiadką węgierskiego
pochodzenia o artystycznej duszy, która słynie z nadawania drugiego życia
starym rzeczom.
„Wszystko można zrobić, jeśli otacza nas życzliwość świata”.
Z czasem jednak nad
magicznym białym domem z niebieskimi drzwiami i trzema siostrami zaczną
gromadzić się czarne chmury. Tam, gdzie jest dobro, zawsze pojawią się źli
ludzie, którzy postanowią zagłuszyć spokój. Niespodziewana inwestycja burmistrzowej
Zmysłowa zagrozi bowiem przyszłości ich domu, a poszukiwania tajemniczego ojca
najmłodszej siostry postawią na szali szczęście i spokój dziewcząt. Jedno jest
pewne, siostry mają siebie nawzajem i wielu przyjaciół, którzy pomogą im
pokonać wszelkie przeciwności z jakimi przyjdzie się zmierzyć. W końcu dobro
zawsze przezwycięża zło. Siostry Niemirskie wielokrotnie udowodnią, że nie ma
złych ludzi są tylko nieszczęśliwcy, którzy za dotykiem dobra potrafią
zrozumieć swój błąd.
Książka ta to nie
tylko ciekawa historia rozpisana w trzech a właściwie czterech tomach… To
eksplozja poetycka, w której znajdziemy wiele ciekawych opisów, smaków,
zapachów, przyrody i tej z pozoru banalnej rzeczywistości, która zarazem jest
taka piękna.
„[…] prawdziwa przyjaźń, serdeczna międzyludzka więź jest najcenniejsza.
Nieważne, co posiadasz, bo w każdej chwili możesz to stracić, dobra materialne
są tylko ułudą, zapewniają fałszywe poczucie bezpieczeństwa, bo dzisiaj są, a
jutro może ich nie być”.
„Jeżeli życiem kieruje wyłącznie nienawiść, człowiek jest jak wydrążony,
pusty w środku pień drzewa. Gdy wybaczamy, tak naprawdę robimy to dla siebie…
[…] Wybaczenie to jedyne lekarstwo, które możemy sobie zaaplikować. Zemsta nas
nie uleczy, podobnie jak ciągłe rozpamiętywanie krzywdy”
Ściskam!
M.
Uwielbiam takie przytulne wnętrza jak Twoje :)Sagi nie znam, ale jakoś nie jestem zwolenniczką naszej polskiej literatury :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)) Ściskam serdecznie!
UsuńMonika skąd masz ten piękny PIĘKNY kocyk ?
OdpowiedzUsuńTen pled kupiłam na stronie: www.turkusowamanufaktura.pl :)
UsuńPozdrawiam!
Twoje zdjęcia są po prostu niesamowite
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuję! <3
UsuńJeju, jak u Ciebie jest pięknie! Mogłabym te zdjęcia przeglądać godzinami i cały czas się zachwycać ♥
OdpowiedzUsuńhttp://istotaludzkaa.blogspot.com/
Dziękuję! To ogromnie miłe :) ;*
UsuńŚlę uściski ;**
Z recenzji zapachniało mi sagą "Dom nad rozlewiskiem" <3
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Idealny styl pisania! Tak się cieszę, że znalazłam Twojego bloga!
Nie czytałam, ale zdaje się że będę musiała się jej bliżej przyjrzeć! :)
UsuńDziękuję Ci bardzo za tyle miłych słów. Pisanie od początku bloga stanowiło dla mnie największe wyzwanie. Cieszę się, że po prawie trzech latach jego prowadzenia, mogę zbierać takie komplementy! Dziekuję <3
Ściskam cieplutko ;*
Dziękuję bardzo kochana!
OdpowiedzUsuńBuziale dla Ciebie ;*
Nie słyszałam o tych książkach :) Cudowne wnętrze ♥
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Dziękuję bardzo kochana! Buziaki ;*
UsuńWpis trafił na idealny moment, bo właśnie szukam ciekawej lektury na dłuższy (chorobowy) pobyt w domu :)
OdpowiedzUsuńW takim razie mam nadzieję, że ta seria przypadnie Ci do gustu :))
UsuńŻyczę dużo zdrówka!
Ślę uściski ;*
Piekne wnętrze Moniko, a i Twoje książkowe propozycje bardzo mnie zaciekawiły :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo się cieszę :)
UsuńPozdrawiam!
Pięknie zawsze wyglądasz :) szczególnie podoba mi się twoje takie naturalne loki. Myjesz włosy codziennie??? jak robisz tak piękne delikatne suszarka,wałki do włosów??? Jeżeli to możliwe proszę o odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :) Myje je co 2 czasami nawet 3 dzień (mam bardzo grube włosy przez co mi się wolniej przetłuszczają). Po umycie zostawiam je do naturalnego wyschnięcia aby dodatkowo ich nie przesuszać suszarką. Loki robię prostownicą na suchych włosach a później tylko delikatnie wyczesuję :)
UsuńPozdrawiam!