PHOTO DIARY


Lunch at Dalloway Terrace - my jumper is from H&M (old collection) //
Lunch w restauracji Dalloway Terrace - mój golf jest z H&M (stara kolekcja) 

Running a blog makes me realize how fast this time flies. I just wrote a summary of October and here December already waits around the corner! In terms of my activity here, in November there was not much happening. I was ill for quite a long time, many classes at the university which effectively took away my free time. I try to make up for it and with great commitment I prepare for you further blog posts. But before we fully enter the festive mood, I invite you to a brief summary of the past few weeks :)

. . . .

Prowadzenie bloga uświadamia mi jak szybko ten czas leci. Dopiero co żegnałam październik a tu już grudzień czeka za rogiem! Pod względem mojej aktywności tutaj, w listopadzie niewiele się działo. Długi czas chorowałam, sporo zajęć na uczelni co skutecznie odebrało mi wolny czas. Staram się to jednak nadrobić i z wielkim zaangażowaniem przygotowuję dla Was kolejne wpisy. Zanim jednak w pełni wkroczymy w świąteczny nastrój, zapraszam Was na krótkie podsumowanie minionych kilku tygodni :)


Beautiful gold autumn captured while we were exploring our neighbourhood :) 

Piękna złota jesień uchwycona podczas jednego z naszych spacerów po okolicy :)


1. Gingerbread latte is definitely my favourite one in this season :) // 2. Sweater weather! // 3. While looking for a birthday gift I found this beautiful display at & Other Stories :) // 4. Festive books arrived. I will have what to read during those December evenings :) 

1. Piernikowe latte z Costy to istna uczta dla podniebienia :) // 2. Idealna pogoda na sweter. // 3. W poszukiwaniu prezentu urodzinowego natrafiłam na piękną wystawę w & Other Stories // 4. Świąteczne pozycje książkowe dotarły. Już wiadomo nad czym spędzę grudniowe wieczory :) 


Paul patisserie im Chelsea :) // Kawiarnia Paul w dzielnicy Chelsea :)


1. Hot tea after a time consuming photo shoot is always a good idea :) // 2. Autumn sunset above London. // 3. Even while being ill I have to organise my time somehow. // 4. Dress all in red I could become Santa Clause's assistant, what do you think? :D

1. Gorąca herbata po czasochłonnych zdjęciach jest wskazana :) // 2. Jesienne zachodzące słońce nad Londynem // 3. Nawet podczas choroby trzeba sobie zorganizować jakoś czas :) // 4. W tej czerwienie chyba nadała bym się na asystentkę Świętego Mikołaja. Jak myślicie? :)


I slowly start to implement Christmas mood :) 

Powoli już wprowadzam świąteczny klimat :) 


1. Christmas decoration at Tiffany & Co located in New Bond Street, London. // 2 and 4. Ice skating season is on :) // 3. My favourite perfume is the one from Chanel - No5 L'Eau. And what is yours? 

1. Dekoracje świąteczne sklepu Tiffany & Co przy New Bond Street w Londynie. // 2 i 4. Sezon na łyżwy uważam za otwarty :)) // 3. Mój ulubiony perfum to Chanel No5 L'Eau. A jaki jest Twój? :)


1. Cupcakes and coffee - sounds like a great surrounding for productive meeting :) // 2. My autumn look which you could see in the post here - link. // 3. Exploring the neighbourhood. // 4. One of the greatest coffee spots in London - The Grind located in Holborn. 

1. Babeczki i kawa - to brzmi jak świetna otoczka do produktywnego spotkania :) // 2. Moja jesienna stylizacja, którą mogliście zobaczyć tutaj - link. // 3. Odkrywając sąsiedztwo. // 4. Jedno z lepszych miejsc, w którym serwują pyszną kawę - The Grind zlokalizowany w dzielnicy Holborn. 


Lunch time in Dalloway Terrace :) 

Lunch w Dalloway Terrace :) 


1 and 2. This beautiful cafe and outfit visible in the photos will appear on the blog tomorrow along with the introduction of Christmas series. Make sure you come back to find out more :) // 3. This beautiful spot is the Ivy Chelsea Gardens :) // 4. I guess this is called food obsession :D 

1 i 2. Zdjęcia z tą kawiarnią oraz stylizacją pojawią się na blogu już jutro. Wraz z nimi przedstawię nową świąteczną serię, która mam nadzieję okaże się być pomocna :) Serdecznie Was zapraszam :) // 3. To piękne miejsce to Ivy Chelsea Gardens :) // 4. To się chyba nazywa obsesja na punkcie jedzenia :D 


This photo has received the highest number of likes in the history of my Instagram! How did it happen that such a simple photo stole your heart? I am still wondering about it, but thank you so much! ;* 

To zdjęcie zdobyło najwięcej polubień w historii mojego Instagrama! Jak to się stało, że tak zwykłe z pozoru zdjęcie skradło Wasze serce? Sama się nad tym zastanawiam, ale dziękuję bardzo! ;* 


1. Mornings like this :) // 2. Exploring New Bond Street. // 3. Isn't autumn beautiful? Just look at those colours! // 4. This was definitely my favourite sweater over past weeks :) 

1. Poranki ja te :) // 2. Odkrywając uroki New Bond Street - czyli domu dla marek :) // 3. Czy jesień nie jest piękna? Tylko spójrzcie na te kolory! // 4. To był zdecydowanie mój ulubiony sweter w minionych tygodniach!


1. Decorations at Rosewood Hotel. Just wait until I show you their Christmas tree! :) // 2. At this time of the year I often reach for a tea instead of coffee. // 3. During the ice rink opening at Canary Wharf :) // 4. This place was occupied by Nelly and just to be clear - no-one have a right to sit there :D 

1. Dekoracje Rosewood Hotel. Tylko czekajcie aż pokażę Wam choinkę! :D ;* // 2. O tej porze roku coraz częściej sięgam po herbatę. // 3. Podczas otwarcia lodowiska na Canary Wharf :) // 4. To miejsce zostało okupione przez Neli i żeby było jasne, nikt nie ma prawa tam usiąść :D 


1. Good morning London! Such a photo in Regent Street is only possible to be captured in the early morning. // 2. Those tiny shops // 3. Beautiful interior of Dalloway Terrace. // 4. Sunset. 

1. Dzień dobry Londynie. Takie zdjęcie na Regent Street jest możliwe do wykonania tylko o wczesnych porannych godzinach. // 2. Te małe sklepiki pochowane w zakamarkach Londynu. // 3. Piękne wnętrze w Dalloway Terrace. // 4. Zachód słońca. 


Ściskam!
M.

Comments

  1. A u Ciebie jak zawsze klimatycznie :) piękne zdjęcia i cudowny, jesienno-zimowy nastrój! I u mnie zagościły już mandarynki, szaleję ostatnio także na punkcie budyniu pałaszowanego pod ciepłym kocem w towarzystwie świec i dobrej książki :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję Madziu :) ;* takiego budyniu też bym zjadła!
      Buziaki!

      Delete
  2. Good day! I could have sworn I've been to this webb site before buut after loopking
    at some of the articlws I realized it's new to me.
    Anyhow, I'm certainly pleasdd I stumbled upon it and I'll
    bbe book-marking it and checking back frequently!

    ReplyDelete
  3. Very nice post. I just stumbled upon your webllog and wished tto say that
    I've truly enjoyed brfowsing yoyr blog posts. After all
    I'll be subscribin to your feed and I hope you write again very soon!

    ReplyDelete

Post a Comment

Instagram

FOLLOW @OFSIMPLETHINGS ON INSTAGRAM
© 2019 OF SIMPLE THINGS | All rights reserved. Contact