TRAVEL GUIDE – WHAT TO PACK FOR A WEEKEND IN MOUNTAINSIDE
Packaging is one of the activities that every
one of us in life has to face and sometimes even quite often. I've already written
a guide on packing for longer trips. In today's post I would therefore like to
share with you a few tips about my way of packing for a short weekend.
Those of you who watch me on Instagram, probably
already noticed on my Insta-stories, that from Thursday I'm in Zakopane
(mountainside city in Poland). A short but very intense weekend with lots of
leisure time and little laziness requires proper preparation. So below, you
will find some things that helped me to get ready for this weekend :)
. . . .
Pakowanie to jedna z tych czynności, z którą każdy z nas w życiu musi się
zmierzyć a czasami nawet dość często. Pisałam Wam już kiedyś poradnik o
pakowaniu na dłuższe wyjazdy. W dzisiejszym wpisie chciałabym się z Wami jednak
podzielić kilkoma wskazówkami, dotyczącymi mojego sposobu pakowania na krótki
weekend.
Ci z Was, którzy obserwują mnie na Instagramie, zapewne zdążyli już
zauważyć na moim Insta-stories, że od czwartku przebywam w Zakopanem. Krótki,
ale bardzo intensywny weekend, w którym dużo jest rekreacyjnego spędzania czasu
a mało lenistwa, wymaga odpowiedniego przygotowania. Dlatego poniżej
znajdziecie kilka rzeczy, które pomogły mi się w pełni do tego weekendu
przygotować :)
1. Space Saving
A four-day hike in the mountains is definitely too short time to take with
you a lot of unnecessary stuff. In such cases, the only luggage I carry is a
standard sized carry-in (check the dimensions of the cabin baggage you use
before departure to avoid any further problems). My suitcase has two separate
compartments so that I could divide it into two separate categories; clothes in
the first, cosmetics and shoes in the second. In this case, the packaging is
equally important as it will save us valuable space. I put most of my clothes
in a roll, so I am able to accommodate them more.
1. Oszczędność miejsca
Czterodniowy wypad w góry to zdecydowania zbyt krótki okres czasu, aby
zabierać ze sobą masę niepotrzebnych rzeczy. W takich przypadkach jedyny bagaż
jaki zabieram to ten podręczny o standardowych wymiarach (warto sprawdzić
wymiary bagażu podręcznego w liniach lotniczych, z których korzystacie przed wylotem,
aby uniknąć późniejszych problemów). Moja walizka ma dwie osobne przegródki,
dzięki którym mogłam podzielić ja na dwie osobne kategorie; ubrania w pierwszej,
kosmetyki i buty w drugiej. W tym wypadku sposób pakowania jest równie istotny,
gdyż pozwoli nam on zaoszczędzić cenne miejsce. Ja większość swoich ubrań
zwijam w rolkę, dzięki czemu jestem w stanie pomieścić ich więcej.
2. Choose clothes for the occasion
As I mentioned above, our trip is purely recreational, so it would be in
vain to get dresses or heels. So my suitcase was practical, sporty and
comfortable. For a four-day stay I took with me; two pairs of trousers (one
jeans I wore in the flight and black jeans), sports leggings, 5 t-shirts (3
with short sleeves, one with sleeve ¾ and one with long sleeves), woolen
cardigan and three golf from which one I wore during the flight). I also packed
lingerie, thick socks, two hats, scarf and gloves (before our trip I checked the
weather forecast, which showed rain / snow and low temperatures). I also packed
a pair of boots and a pair of trainers which I also wore during the flight.
2. Dobór ubrań do okazji
Jak już wspominałam wypad w góry jest czysto rekreacyjny, w związku z czym
na próżno byłoby mi zabierać sukienki czy szpilki. W mojej walizce znalazły się
zatem rzeczy praktyczne, sportowe i wygodne. Na czterodniowy pobyt zabrałam ze
sobą; dwie pary spodni (jedne jeansy, które miałam na sobie podczas lotu oraz
czarne jeansy), sportowe leginsy, 5 t-shirtów (3 z krótkim rękawkiem, jeden z
rękawem ¾ oraz jeden z długim rękawem), wełniany kardigan oraz trzy golfy
(jeden miałam na sobie podczas lotu). W mojej walizce znalazła się jeszcze
bielizna, grube skarpety, dwie czapki, szalik oraz rękawiczki (przed wylotem
sprawdziłam prognozę pogody, która pokazywała opady deszczu/śniegu oraz niskie
temperatury). Do tego spakowałam jeszcze trapery a na lot założyłam wygodne
adidasy.
Odżywka do rzęs "long 4 lashes", którą stosuję od jakiegoś czasu. |
3. Choosing cosmetics is just as important
My cosmetics also had to be adjusted to the conditions. The products I have
packed include; moisturizer with vitamin C (Vita C infusion from Mincer Pharma)
moisturizing creams and eye creams - I am currently testing this from the KOI
brand, which I will tell you more about after I try them more. I also took with
me cosmetics for a delicate make-up, which will be useful for the evening out
for dinner. Before each trip I also check whether the hotel / place where I
stay has a hairdryer, etc. In this case it was so that I did not have to pack
them.
3. Dobór kosmetyków równie ważny
Moja kosmetyczka również musiała zostać dostosowana do warunków. Znalazły się
w niej przede wszystkim; olejek nawilżający z witaminą C (Vita C infusion od
Mincer Pharma) kremy nawilżające oraz krem pod oczy – obecnie testuję ten od marki
KOI, o którym więcej opowiem Wam po dogłębniejszym jego poznaniu. Zabrałam ze
sobą również kosmetyki do delikatnego makijażu, który przyda się na wieczorny
wypad na kolację czy grzane wino. Przed każdą podróżą sprawdzam również czy
dany hotel / miejsce, w którym się zatrzymam posiada suszarkę do włosów itp. W
tym wypadku tak było, dzięki czemu nie musiałam ich pakować.
I also always take a
book with me and a camera without which I am not leaving my house. In this case
I always put both of this things to my handbag to have it close to me.
And what are your
ways of packing up?
Kisses!
M.
Oczywiście w każdą podróż zabieram ze sobą jeszcze książkę, która umili mi
wieczory oraz samą podróż i aparat, bez którego nie ruszam się z domu. W tym
wypadku obie te rzeczy pakuję do torebki, aby mieć je zawsze przy sobie.
A jakie są Wasze sposoby na pakowanie? :)
Ściskam!
M.
Na pewno kiedyś skorzystam z Twoich rad, na razie nigdzie nie wyjeżdżam;p
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wtedy okażą się one dla Ciebie przydatne :))
UsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ;*
Moniko, widzisz już jakieś rezultaty używania tej odżywki 4lashes? Zamierzam kupić ale ciekawa jestem czy naprawdę warto... pozdrawiam! Ps. Pięknie tam na Waszej wycieczce w Zakopanem, tak bardzo hygge, z tego co widziałam na instastories. Buziaki!
OdpowiedzUsuńDroga Magdo, odżywkę long 4 lashes stosuję od jakiegoś miesiąca. Jak na taki okres stosowania, efekty nie są jakieś spektakularne, ale są. Szczerze powiedziawszy ja odczułam jej działanie już po dwóch dniach, ponieważ rzęsy zaczęły się ładniej podkręcać podczas tuszowania. Na chwilę obecną uważam, że naprawdę warto. Odżywkę mam z polecenia i oprócz mnie stosuje ją również moja mama :))
UsuńŚciskam serdecznie i dziękuję za komentarz :) ;*
Dzięki Monia! Kupię sobie niebawem. Pozdrowienia! M
UsuńDwa razy mi się dodał komentarz :o
OdpowiedzUsuńAleż się cieszę z Twoich relacji na insta! Tak wszystko to pięknie pokazałaś! <3 Kocham góry, ten klimat i tą przestrzeń :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo kochana! Cieszy mnie ogromnie, że relacja przypadła Ci do gustu. Ja już zdążyłam wróćić do domu i gdy tylko uda mi się ogarnąć stos wszystkich zdjęć, pojawią się również i wpisy na blogu :) ;*
UsuńŚlę buziaki! ;*
Ja niestety na razie nigdzie nie planuje wyjeżdżać, a szczególnie w góry, bo za daleko :D Świetne rady! Twoje zdjęcia są przepiękne ♥
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Dziękuję bardzo! Mam nadzieję, że kiedyś Ci się przydadzą :))
UsuńŚciskam! ;*
Faktycznie tylko potrzebne rzeczy. Dążę do tego, aby tez sie tak pakować 😍
OdpowiedzUsuńTrzymam zatem kciuki aby Ci się udało! :)) ;*
UsuńPozdrawiam!