SPRING AT KEW GARDENS - LOOK OF THE DAY
Kew Gardens is one of the
places I've always wanted to see. For unexplained reasons, after almost five
years of living in London, I finally managed to go there! Kew
Gardens is a beautiful botanical garden, located in London's Richmond district.
Blooming cherry blossoms, flowers, greenhouses with palms or cacti are just a
few of the varieties of plants you can see there. The whole garden is divided
into continents with appropriate climate conditions. Unfortunately, the part
that seem the most beautiful for me, was unable to be photographed. The
temperature in the center and the outside sun sufficiently warmed the
greenhouses, what effectively prevented the taking of pictures as the camera
immediately fogged!
That day was really warm, so I decided to combine the white dress with a
collar (I showed it to you last year in summer composition - here), to which I added a striped sweater
and my beloved trench coat, which I quickly took off as it was too hot :). The
whole outfit was finished with wellington boots, which turned out to be the
perfect choice :).
. . . .
Kew Gardens to
jedno z wielu miejsc, które od zawsze chciałam zobaczyć. Z niewyjaśnionych
powodów, po prawie pięciu latach mieszkania w Londynie, dopiero w ten weekend
udało mi się tam wybrać! Kew Gardens to przepiękny ogród botaniczny, który
znajduje się w Londynie w dzielnicy Richmond. Kwitnące japońskie wiśnie,
kwiaty, szklarnie z palmami czy kaktusy to tylko kilka odmian roślin, jakie
można tam zobaczyć. Cały ogród podzielony jest na kontynenty z odpowiednio
przystosowanymi warunkami atmosferycznymi. Niestety część, która moim oczom
wydała się najpiękniejsza, nie dała się sfotografować. Temperatura, jaka
panowała w środku oraz zewnętrzne słońce wystarczająco nagrzały szklarnie, co
skutecznie uniemożliwiło robienie zdjęć, gdyż aparat od razu zaparował!
Tego dnia było
naprawdę ciepło, dlatego zdecydowałam się na połączenie zwiewnej białej
sukienki z kołnierzykiem (pokazywałam Wam ją w wakacje w letniej odsłonie – tutaj), do której dobrałam sweterek w paski i mój ukochany
prochowiec, który zresztą bardzo szybko zdjęłam z gorąca :). Całość dopełniły
gumowce, które okazały się być strzałem w dziesiątkę :).
dress // sukienka – Dezzal
cardigan // sweter – Mango
wellington boots // gumowce – Riding
shop
sunglasses // okulary przeciwłoneczne –
RayBan
trench coat // prochowiec – Primark
bag // torebka -
Zara
Ściskam!
M.
♥
OdpowiedzUsuń;*
UsuńPrzepiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się bardzo, że Ci się podobają i oczywiście przekażę fotografowi :).
UsuńJeeej, jaka piękna wiosna u Ciebie! Co prawda ja do tego zestawu dobrałabym baletki, ale najważniejsze, że kalosze okazały się przydatne :) ja ostatnio ciągle pomykam w trampkach, a nawet kilka razy nieśmiało wskoczyłam w baleriny :)
OdpowiedzUsuńJest cudownie! Niestety ja od ostatnich dwóch dni leżę chora plackiem w łóżku :( . Ja jeszcze balerinek na sobie w tym roku nie miałam, ale z niecierpliwością wyczekuję tego dnia! :D
UsuńŚciskam Madziu!
Ojej, to dużo zdrówka życzę i przesyłam uściski! :)
Usuńświetna ta sukieneczka, urocza :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Dziękuję bardzo! Na pewno zajrzę :) Ściskam!
UsuńRewelacja! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! :*
UsuńCudnie! Uwielbiam Kew Garden, byłam tam kilka lat temu i to cudne miejsce. Z chęcią zrobiłabym tam zdjęcia stylizacji - zazdroszczę, że masz taką możliwość. Ja podczas mojej wizyty tam, jeszcze nie prowadziłam bloga ;)
OdpowiedzUsuńFotografia sposobem wyrazu - blog o modzie, podróżach i nie tylko
W takim razie podczas kolejnej wizyty będziesz miała pretekst aby się do Kew Gardens znowu wybrać :) Ściskam!
UsuńUwielbiam ogrody botaniczne! Wyglądasz kwitnąco na tych zdjęciach! :* mam nadzieję, że się już wychorowałaś! Ściskam!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Tak, czuje się znacznie lepiej :) Buziaki!
UsuńMyślałam, że połączenie sukienki z kaloszami, jest niemożliwe. Owszem, ale -jak zwykle- nie u Ciebie. Przepięknie. Kalosze w stylu jeździeckim, zwykle czynią wizerunek silnym, zdecydowanym. U Ciebie jest romantyzm...Brawo! Po raz kolejny trafiony-zatopiony
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tyle miłych słów. Nawet nie wiesz jak mi miło! Cieszę się, że udało mi się osiągnąć zamierzony efekt. Ściskam! :*
UsuńJak pięknie! Wszystko idealnie ze sobą współgra: ogrody, stylizacja i przepiękny uśmiech! Dawno nie widziałam tak perfekcyjnych zdjęć!
OdpowiedzUsuńByłam w Kew Gardens, gdy było bardzo gorąco, dlatego szybko uciekłam z tej ogromnej szklarni, gdzie po prostu nie można było wytrzymać! Ale chwilę spędziłam siedząc pod piękną wiśnią! Może kiedyś tam wrócę... ;)
Pozdrawiam ♥,
MADEMOISELLE BLOG
Nawet nie wiesz, jak jest mi miło! :) Bardzo to doceniam.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie :))
M.
Piękny jasny płaszcz i klasyczne oficerki.
OdpowiedzUsuń