PHOTO DIARY
I like summer, sun wandering around my cheeks in the
morning before I disappear in the marshes of my office space as well as the
evening, which paints the sky taking on different shades of pink. Nevertheless every
season brings something beautiful and I always try to take the most out of it.
I have to admit that somewhere deep inside I am actually awaiting those autumn
evenings spend on the sofa covered with the blanket, with cup of hot tea and a
good book in my hand or a favourite TV series.
Anyway, before autumn fully comes, I would like to invite
you to my small list of photos from beautiful, sunny and strangely hot (it is
very rare in England) August! :)
. . . .
Sierpień dobiega końca a wraz z nim odchodzi letni sezon.
Chociaż za oknem świeci słońce a temperatury nie spadają poniżej 24 stopni, to
pożółkłe liście spadające z drzew przypominają o nadchodzącej jesieni.
Lubię lato, słońce tulące moje policzki o poranku zanim
zniknę w otchłani mojego biurowego miejsca do pracy jak i te wieczorne, które
zachodząc maluje niebo na różne odcienie różu. Niemniej jednak każda pora roku
niesie ze sobą coś pięknego i zawsze staram się wyciągąć z niej to co najlepsze.
Przyznam szczerze, że już nawet gdzieś tam wyczekuję tych jesiennych wieczorów
pod kocem z kubkiem gorącej herbaty oraz ulubioną książką w reku, albo serialem.
Tak czy inaczej, zanim jesień w pełni do nas zawita,
zapraszam was na małe zestawienie zdjęć z pięknego, słonecznego i dziwnie
upalnego (w Anglii to naprawdę rzadkość) sierpnia! :)
1.Holiday
mood is already here, but there are still two weeks before we go! // 2. Bag –
basket that I have used as a magazine stand :) // 3. London Eye captured from
the Westminster Bridge. // 4. Coffee at „The Royal Exchange” before the photo
shoot :)
1.Wakacyjny nastrój już
jest a tu jeszcze dwa tygodnie do urlopu! :) // 2. Torebko – koszyk, który
tymczasowo służy jako stojak na magazyny. // 3. Londyńskie oko uchwycone z
Westminster Bridge. // 4. Kawa w „The Royal Exchange” przed zdjęciami :)
Homemade cheesecake with Oreo
biscuits :) You can
find the recipe on this website – www.makecookingeasier.pl
Pyszny
sernik ze spodem wykonanym z ciasteczek oreo domowej roboty :) Przepis
możecie znaleźć na stronie – www.makecookingeasier.pl
Post with my little review of
the book „Forever Chic” that was released on the blog in this month. You can see the whole post – here :)
Wpis
o recenzji książki „Zawsze szykowna”, który pojawił się na blogu w tym
miesiącu. Jeżeli nie mieliście okazji go zobaczyć to zapraszam – tutaj :)
1.I had difficulty choosing
the colour. Finally, I have picked up the coco brown one :) // 2. Nothing will
substitute this view – sea. // 3. Aren’t horses beautiful? :) // 4. I always
say to my photographer to tell me a good joke that will bring a natural smile
on my face. I think that this time,
she managed it well :)
1.
Miałam problem z podjęciem decyzji w jakim kolorze je wybrać. Ostatecznie
wybrałam ten delikatny odcień czekoladowego brązu :) // 2. Nic chyba nie
zastąpi mi tego widoku - morze // 3. Czyż konie nie są piękne? :) // 4. Zawsze
powtarzam mojej fotografce, aby opowiedziała jakiś kawał, który wywoła u mnie
naturalny uśmiech. Myślę, że tym razem całkiem nieźle jej poszło :)
1.Morning scene – time for a
tea and a little sweet something in the presence of chocolate twist. // 2. Few
details and a military skirt. This post also appeared on the blog in last month
and you can see it – here :).
// 3. Architecture of the building where the famous shopping mall is located –
Harrods. // 4. Another conceptualization. Even though the sun has hidden, the
view itself have been enough of the recompensation for the one-hour journey :)
1.Poranna scena – czas na herbatę oraz drobny smakołyk w postaci drożdżówki. // 2. Kilka
detali oraz militarna spódniczka. Ten post również pojawił się na blogu w
zeszłym miesiącu – o tutaj :).
// 3. Architektura budynku, w którym znajduję się najsłynniejsze centrum
handlowe – Harrods, chyba nigdy nie wyjdę z zachwytu :). // 4. Kolejne
ujęcie. Chociaż słońce schowało się za chmurką, to sam widok był wystarczającą
rekompensatą godzinnej podróży :)
During one of the Monday’s
along with a friend we have decided to spend lunch in Pizza
Express. Pasta with chicken appeared to be one of the best I have eaten in a
long time! :)
Podczas
jednego poniedziałku postanowiłyśmy z koleżanką spędzić lunch w Pizza Express.
Makaron z kurczakiem okazał się być jednym z lepszych jaki jadłam! :)
Appeal of the nature – English
countryside :)
Uroki
natury – czyli angielska wieś :)
Several of my beach essentials :)
Kilka plażowych
niezbędników :)
1.Beautiful interior of „The
Royal Exchange” located in Bank, London. // 2. Striped top is always a good
idea :). // 3. One of those Monday’s that passed by along the meetings.
Nevertheless, I managed to find some time for a coffee with the view over the river
and the City airport :). // 4. Some of my Friday’s essentials.
1.Piękne wnętrze „Royal
Exchange” w Londynie. // 2. Pasiasty
top jest zawsze dobrym pomysłem :). // 3. Jeden z tych poniedziałków, który
przeleciał mi pod znakiem spotkań. Niemniej jednak chwilę na kawę z widokiem na
rzekę i lotnisko „City” udało mi się znaleźć :) // 4. Kilka z moich piątkowych
niezbędników.
1.New, autumn issue of Porter
magazine. I like to check it through with some sweet portion of fruits :) // 2.
White roses as one of the prop to photograph. // 3. Classical, summer edition –
ideal summer outfit to work :) // 4. Another
snapshot of Harrods :)
1.Nowe,
jesienne wydanie magazynu Porter najlepiej przegląda się w towarzystwie owoców
:) // 2. Białe róże jako jeden z rekwizytów do zdjęć. // 3. Klasyczne letnie
wydanie – idealny strój do pracy :) // 4. Kolejne ujęcie Harrods-a.
Coffee in „The Rotal Exchange”
:)
Kawa
we wnętrzu „Royal Exchange” :)
Isn’t this house cute? I am
not surprised that many people tend to take pictures in front of it. For those
of you interested, it is located near Harrods in Knightsbridge.
Czyż
ten domek nie jest uroczy? Nic dziwnego, że tak wiele ludzi robi sobie przy nim
zdjęcia. Dla zainteresowanych znajduje się on niedaleko Harrods-a w dzielnicy Knightsbridge:).
1.Architecture of „The Royal
Exchange# which is located in Bank, central of London. // 2. Walks by the sea
:) // 3. Weekend afternoon. // 4/ Few essentials – time for pictures :)
1.Architektura
„The Royal Exchange”, która znajduje się w dzielnicy Bank, w centrum Londynu.
// 2. Spacery brzegiem morza :) // 3. Weekendowe popołudnie. // 4. Kilka
drobiazgów – czyli czas na zdjęcia :)
And to end, the last picture
of sea. I am hoping that you liked my little conclusion of last month. Kisses and wish you a wonderful weekend :)
A
na koniec ostatnie już zdjęcia morza. Mam nadzieję, że podobało wam się moje
małe podsumowanie zeszłego miesiąca. Ściskam i życzę wam cudownego weekendu :)
taka duża dawka pięknych i inspirujących zdjęć u Ciebie na blogu sprawia, że 'photo diary' jest zdecydowanie moją ulubioną serią! Uwielbiam te posty, naprawdę przy nich odpoczywam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że posty z tej serii przypadły Ci do gustu :) Ściskam.
UsuńHeya just wanted to give you a brief heads up
OdpowiedzUsuńand let you know a few of the pictures aren't loading
properly. I'm not sure why but I think its a linking issue.
I've tried it in two different browsers and both show the same
outcome.