MY TIPS FOR EFFORTLESS TRAVEL PACKING
Holidays are the most eagerly awaited time of the year. But before we head of for them there is always one thing left to do – packing! I am going to Poland myself in a
moment, so I thought that I would gather all of my advice and experience
and write a post for you. Everything written here has been tried and tested
myself, and I hope that they will be helpful for you.
Limited space in our
suitcase is always the biggest issue. Worrying about it won’t change anything, so we
just have to be careful about planning what we take.
***
Wakacje to najbardziej
wyczekiwany przez nas czas. Zanim jednak udamy się w podróż, czeka nas -
pakowanie. Czynność, która stawia przed nami nie lada wyzwanie. Sama wybieram
się właśnie do Polski w związku z czym postanowiłam zebrać dla was całe swoje
doświadczenie, oraz porady zaczerpnięte z internetu jak i te od innych
blogerek, tworząc dla was ten post. Mam nadzieję, że kilka moich sprawdzonych
sposobów, okaże się dla was przydatne.
Ograniczona ilość miejsca w
naszym bagażu to największy problem z jakim się spotykamy. Niemniej jednak
rozpaczanie tutaj nic nie da więc musimy podejść do tego w bardzo rygorystyczny
sposób.
PLAN:
The first thing that I always start out with is an executive plan of my trip. Making sure I stay practical, I keep
the purpose of my trip in mind and look ahead online about the place and what
the weather is like there. That helps me decide what sort of clothes I should
take. (For example, knowing that I’m going to be hiking in the mountainside on
my holiday immediately excludes high-heels and dresses from my suitcase)
PLAN
Pierwszym elementem od którego
zaczynam to dokładne rozplanowanie wyjazdu. Ustalenie celu pobytu, miejsca, uwentualnych
warunków pogodowych nakreśli nam rodzaj ubrań, które będą najbardziej przydatne
(wybierając się na aktywana wycieczkę w góry, szpilki i eleganckie sukienki
będą na pewno zbyteczne :)).
CLOTHES:
It’s not just hiking in
the mountainside that I have planned for this trip; we will be going to some
casual and formal gatherings too. These will require a mix of outfits, with
class and chic in mind, they will need some more planning. In situations like these I mostly choose what I feel most comfortable
wearing. A pair of jeans, my favourite sneakers and
ballerina flats, t-shirt (I always take the white one and the striped one) is what I usually wear during time away from home so I will always pack those. The formal outfits that I plan to maybe take with me are ones that I usually choose a couple of weeks before my trip, and I try to narrow them down to just the one. I do not have space for any additional evening
gowns, and trying to fit them in would only create chaos and make it hard to choose what to wear. Just a pair of underwear (it is equally important as the whole
rest) and jacket or trench coat is always a safe option.
UBRANIA
Wspinaczki górskie to
jednak nie wszystko co będę robić podczas pobytu w Polsce. Czekają mnie również
wydarzenia, które wymagają klasy i szyku jak i zarówno te bardziej codzienne -
czyli bieganie z aparatem po mieście :). W tej sytuacji pakowanie wymaga
większego rozplanowania i zorganizowania. Wybieram wtedy to w czym czuje się
najlepiej i co wiem, że będzie praktyczne. Para dżinsów, ulubione trampki oraz
balerinki, t-shirt (biały i zawsze ten w paski) to zestaw, który z pewnością
wykorzystam więc nie może go zabraknąć. Bardziej wizytowa kreacja, którą
również potrzebuję, wybieram dużo wcześniej i biorę ze sobą tylko ją. Kolejne
wizytowe sukienki będą tylko zabierały cenne miejsce w walizce i wprowadzały
niepotrzebny dylemat przed samym przyjęciem. Do tego bielizna (równie ważny
element jak cała reszta) i kurtka bądź prochowiec, który zawsze świetnie się
sprawdza.
COSMETICS:
With cosmetics, I follow the same practical and time saving rules. My skincare is part of my daily routine, and whenever I travel anywhere I still stick to it. If my daily routine has the same cosmetics that
I always stick with whatever the look I’m going for, then why would I stuff my
suitcase with useless tasters and other products I probably won’t even use?
Holidays are not the time to experiment. Sticking to the rule of minimum, I pack my face cream: (“Nivea Soft, read about it here), rose water and face cleanser (Eau Roma water and Ultrabland, read about it here) a smaller, travel-friendly version of my hand cream, shampoo and hair
conditioner. Last, but not least, I pack my make-up cosmetics.
KOSMETYKI
Przechodząc do kosmetyków,
stosuję dokładnie tę samą zasadę. Moja codzienna pielęgnacja stanowi dla mnie
rutynę i wyjazdy czy podróże nie mają na nią wpływu. Skoro każdego dnia stosuję
te same kosmetyki, dlaczego podczas wakacji miałabym eksperymentować i zabrać
ze sobą pół bagażu zbędnych próbek, których koniec końców i tak pewnie bym nie
użyła? Ograniczając się do minimum pakuję krem do twarzy (nadal używam tego od
Nivea, o którym pisałam wam - tutaj), wodę różana oraz krem oczyszczający od
LUSH (post - tutaj). Miniaturowe opakowanie kremu do rąk, szamponu oraz odżywki
do włosów i na sam koniec kosmetyki do makijażu.
JOURNEY:
When packing the
suitcase is out of the way, I focus on the journey itself.
1. Wearing a comfortable outfit is number one on my list. Torturing myself in a dress and wearing heels while travelling will only bring a tired pout onto my face, so I try to avoid it. My journey outfit should be nothing more than a pair of jeans, t-shirt
and sneakers or flats.
2. Au naturel – natural
make-up for the journey is the key to fresh looking skin. You do not have to worry about smudging your eyeliner or any other additional cosmetic products on your face.
I also remember to drink plenty of water to keep myself hydrated.
3. Small cross body bag –
the ideal size will be the one that will accommodate for a small lip balm, tissue, passport, pursue and a
book (it is worth having a form of entertainment with you)
4. Just the camera on my
neck and I am all ready to go! :)
PODRÓŻ
Kiedy już pakowanie walizki
mam z głowy skupiam się na samej formie podróży.
1.Wygodny strój stanowi
numer jeden na mojej liście. Torturowanie się w sukienkach i szpilkach może nas
co najwyżej przyprawić o zmęczony grymas na twarzy. Dlatego też moja podróżna
stylizacja to z reguły para dżinsów, t-shirt oraz trampki bądź balerinki.
2.Au naturel - czyli
delikatny makijaż na podróż to klucz do świeżego wyglądu a przy okazji nie
musimy się obawiać rozmazanej kreski na oku. Pamiętam zawsze aby pić dużo wody.
To najważniejszy punkt podczas każdej podróży.
3.Mała torebka - idealna
wielkość to taka, która zmieści balsam do ust, chusteczki, paszport, portfel
oraz książkę (o rozrywkę też warto się zatroszczyć)
Traveling can be
exhausting, so I always try to make it as simple as possible. That way, I will feel and look as I have everything under
control! :)
P.S. Follow me on Instagram for all my journey updates.
Podróżowanie często bywa
męczące dlatego zawsze staram się ułatwiać je sobie na tyle abym czuła i
wyglądała tak jakbym miała wszystko pod kontrola! :)
P.S. Jeżeli chcecie być na
bieżąco ze zdjęciami z mojej podróży, zapraszam na Instagram :)
Świetny wpis!
OdpowiedzUsuńDziękuje! :))
UsuńO, na pewno zastosuję te rady za dwa tygodnie, gdy wybiorę się do Anglii! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Magda