PHOTO DIARY
Last
weeks were crazy. Ours stay in Poland as every year was filled with journeys
from point to point, but still I had a wonderful time. I saw many wonderful
places, as well as places I have seen before, but I love so much. It is said
that we most appreciate the things we lose. I have to agree with this, because
while living in Poland I loved this country and never wanted to leave it, but it
is only today I honestly appreciate how beautiful Poland is! Forgive me that
with so much delay, but with great joy (because at least I could go back to
pictures and memories of those past weeks) I invite you to photo diary of last
month which is filled with Polish landscapes, but not only! :)
. . . .
Ostatnie tygodnie to było
istne szaleństwo. Wyjazd do polski jak co roku przepełniony był przemieszczaniem
z punktu do punktu, ale mimo tego spędziłam cudowny czas. Zobaczyłam wiele
wspaniałych miejsc, jak i zarówno miejsc, które widziałam już wcześniej, ale
darzę ogromną miłością. Mówi się, że najbardziej doceniamy to co stracimy.
Muszę się z tym zgodzić, bo chociaż mieszkając w Polsce uwielbiałam ten kraj i
nie chciałam nigdy z niego wyjeżdżać, to dopiero dzisiaj szczerze doceniam to
jaka nasza Polska jest piękna! Wybaczcie mi, że z tak ogromnym opóźnieniem, ale
z wielką radością (bo chociaż na chwilę mogłam wrócić do zdjęć i wspomnień z
tych minionych tygodni) zapraszam Was na wpis, który przepełniony jest krajobrazami
z Polski, ale nie tylko! :)
Beautiful view from the mountain Żar
Przepiękny widok z Góry Żar
1. French breakfast in Charlotte bistro in Kraków. // 2. Morning is the only time of the day to see the main square in Kraków not as busy. // 3. Books are always my way to spend long journey :) // 4. Those little streets that surround main square in Kraków.
1. Francuskie śniadanie w Charlotte bistro w Krakowie to obowiązkowy punkt wycieczki :) // 2. Poranki to jedyna pora dnia, kiedy krakowski rynek nie jest tak przepełniony turystami. // 3. Książki to mój ulubiony sposób na spędzanie podróży. // 4. Te uliczki, które otaczają rynek główny w Krakowie.
While discovering Kazimierz in Kraków...
Odkrywając Kazimierz w Krakowie..
Another view from mountain Żar...
Kolejne ujęcie z góry Żar...
Short stay in Gołębiewski hotel in Wisła.
Krótki wypad do hotelu Gołębiewskiego w Wiśle nie odbyłby się bez bomby kalorycznej! :)
Those sunsets at Żywiec lakeside :)
Zachody słońca nad jeziorem żywieckim :)
We ate dinner at Italian restaurant La Campana which I can strongly recommend to you. It is located close to the main square in Kraków.
Kolację zjedliśmy we włoskiej restauracji La Campana, którą gorąco Wam polecam. Zlokalizowana jest ona niedaleko rynku w Krakowie.
Streets of Kraków...
Malownicze ulice Krakowa...
1. This is the way the blogger spend her evenings on holiday :D // 2. That architecture.. // 3. My must have of past weeks - Chanel N°5 L'Eau // 4. Enjoying our little walk around Kraków.
1. Jak blogerka spędza wieczory na wakacjach? :D // 2. Ta architektura... // 3. Chanel N°5 L'Eau to mój niezbędnik ostatnich tygodni // 4. Rozkoszując się Krakowem wieczorową porą :)
1 & 2. Dinner at La Campana // 3. Morning in Sopot - Jovi Apartments (you can read more about it here - link) // 4. Fruits instead of another cake :D
1 i 2. Kolacja w La Campana // 3. Poranek w Sopocie - Jovi Apartments (po więcej z mojego wyjazdu do Sopotu zapraszam tutaj - link)
Another work on new blog post in progress. Some of my essentials which helps me to work include a good source of fashion inspiration, fruits and fresh delivery of photographs straight from the camera :)
Kolejne prace nad wpisem do bloga trwają w najlepsze. Kilka z moich niezbędników, które pomagają mi pracować czyli dobre źródło inspiracji modowych, owoce i świeża dostawa zdjęć prosto z aparatu :)
1, 2, & 3. Summer vibe. // 3. Mirror selfie before the manicure :))
1, 2 i 3. Lato, lato wszędzie :) // 3. Selfie w lustrze przed manicure :)
1. New portion of fashion inspiration // 2. That balcony in Notting Hill // 3. Garden in La Campana in Kraków. // 4. Fresh flowers are always a good idea :)
1. Świeża porcja inspiracji. // 2. Ten balkon na Notting Hill ... // 3. Ogród w restauracji La Campana // 4. Świeże kwiaty to zawsze dobry pomysł :)
Weekend gateaway to Ochodzita in Istebna.
Wypad na obiad do karczmy Ochodzita w Istebnej :)
1, 2. In the meantime in Sopot ... :) // 3. Time for some dessert. // 4. The full outfit with this dress will soon be on the blog.
1, 2. W między czasie w Sopocie... :) // 3. Czas na deser. // 4. Cała stylizacja z tą sukienką w roli głównej już niebawem pojawi się na blogu :)
;**
1. Colours of summer :) // 2. Wish I was on that boat! // 3. Breakfast scene.. // 4. Morning at Charlotte bistro.
1. Kolory lata :) // 2. Chciałabym być na tej łodzi! // 3. Czas na śniadanie. // 4. Poranki w Charlotte bistro.
1. I also found some time to relax :) // 2. Polka dot was my favourite this month! // 3. It was delicious.. :) // 4. Gdynia Orłowo - the most beautiful beach on earth! :)
1. Czas na całkowity relaks też się znalazł :D // 2. Sukienka w groszki należała do mojej ulubionej w minionym miesiącu. // 3. To było naprawdę pyszne.. // 4. Gdynia Orłowo - najpiękniejsza plaża na ziemi! :)
1. During my visit at beauty saloon Allure Beauty Boutique. More will soon come on the blog, so keep checking! // 2. Perfect little black dress.. // 3. Sunset in Żywiec. // 4. We also managed to find our perfect wedding rings!
1. Podczas mojej wizyty w salonie piękności Allure Beauty Boutique. Więcej już niebawem na blogu :) // 2. Idealna mała czarna.. // 3. Zachodzące słońce nad Żywcem.. // Podczas pobytu w Polsce udało nam się również znaleźć idealne obrączki :)
1. That perfect shade of powder pink :) Thank you Allure Beauty Boutique! // 3. View over Grand Hotel straight from the pier in Sopot. // 4. Waiting for the sunset :)
1. Ten idealny odcien pudrowego różu. Dziękuję Allure Beauty Boutique! // 3. Widok na Grand Hotel prosto z sopockiego molo. // 4. W oczekiwaniu na zachód słońca! :)
Ściskam!
M.
Komentarze
Prześlij komentarz